Antonella Cimaglia „Poezja jest dla duszy schronieniem/ La poesia è dell’anima il rifugio” (PL – IT )

Wywiad i przekład na język polski Izabella Teresa Kostka.
Intervista e traduzione in lingua polacca Izabella Teresa Kostka.

***

ANTONELLA CIMAGLIA urodziła się w Tivoli w 1977 roku i mieszka w Villanova di Guidonia Montecelio (Rm). Uczęszczała do Instytutu Sztuki, a następnie została zawodowym grafikiem reklamowym. W październiku 2006 nakładem wydawnictwa Aletti ukazał się jej pierwszy wiersz pt. „Pavone/ Paw”. Jej wiersze ukazały się w różnych antologiach, a w grudniu 2007 roku pojawił się w druku jej pierwszy tomik: „Nazywam się Orione”, ponownie wydany w wyd. Aletti. W maju 2016 ukazała się jej druga książka: „Nazywam się Orione Vol. II” nakładem wyd. La Lettera Scarlatta / Szkarłatna litera. Znalazła się wśród 60 najlepszych finalistów nagrody CET Scuola Autori di Mogol / Szkoła Autorzy Mogola 2020. Brała udział w konkursie „Il Federiciano X e XI Edizione” i wraz z dwoma swoimi wierszami znalazła się w kolejnych antologiach pokonkursowych. Została później wybrana przez wyd. Aletti do publikacji w „Encyklopedii współczesnych poetów włoskich 2018, 2019 i 2020”. W październiku ubiegłego roku ukazała się jej trzecia kolekcja poetycka: „Direzione Cassiopea / Kierunek Kasjopea” wyd. CTL Livorno. Ponownie wraz z wyd. Aletti jej teksty zostały zamieszczone w ważnym zbiorze: „Alessandro Quasimodo czyta współczesnych poetów włoskich”. Od kilku lat współpracuje jako juror ze Stowarzyszeniem w mieście Cosenza: „Atlantide – Narodowe Centrum Studiów nad Sztuką i Literaturą”. W październiku 2023 roku dołączyła do Zarządu Międzynarodowego Ruchu Kulturalnego i Poetyckiego „Poeti / Poeci 2000”. Będzie ponownie obecna w kolejnym wydaniu „Encyklopedii Współczesnych Poetów włoskich 2024”, zaplanowanym na koniec roku. Antonella jest dziś określana jako pogodna, prosta pisarka, jako pióro, w którym werset staje się Muzyką i Słowo często „przeradza się” w hałas. Claudio Cundari, znany poeta lat 70, mówi o niej: „jest prawdziwym talentem i widać to w umiejętnej konstrukcji wiersza i wyrażeniach pełnych znaczenia „.


ANTONELLA CIMAGLIA nasce a Tivoli nel 1977 e vive a Villanova di Guidonia Montecelio (Rm). Frequenta l’Istituto d’Arte e diventa poi grafico pubblicitario di professione. Nell’ottobre del 2006 viene pubblicata la sua prima poesia: “Pavone” dalla casa editrice Aletti. Pubblica in varie antologie e nel dicembre del 2007 arriva la sua prima raccolta: “Il mio nome è Orione”, sempre con la casa editrice Aletti. Nel maggio 2016 avviene l’uscita del suo secondo libro: “Il mio nome è Orione Vol. II”, con la casa editrice La Lettera Scarlatta. Arriva tra i primi 60 finalisti al Premio CET Scuola Autori di Mogol 2020. Partecipa all’importante Concorso “Il Federiciano X e XI Edizione” e viene inserita con due suoi componimenti nelle successive antologie del Premio. Viene in seguito scelta dalla casa editrice Aletti per l’inserimento delle edizioni dell’“Enciclopedia dei Poeti Contemporanei Italiani 2018, 2019 e 2020”. Nello scorso ottobre 2021 esce la sua terza raccolta: “Direzione Cassiopea” con la casa editrice CTL Livorno. Sempre con l’Aletti editore, pubblica nell’importante raccolta: “Alessandro Quasimodo legge i Poeti Italiani Contemporanei”. Da qualche anno collabora nella veste di giurata, con l’Associazione di Cosenza: “Atlantide – Centro studi nazionale per le Arti e la Letteratura”. E nello scorso ottobre 2023, entra a far parte del Direttivo del Movimento Culturale e Poetico Internazionale di “Poeti2000”. Sarà presente nuovamente nella prossima edizione dell’”Enciclopedia dei Poeti Contemporanei Italiani 2024”, di cui l’uscita è prevista per la fine dell’anno. Antonella oggi viene definita come una scrittrice solare, semplice, penna in cui il verso si porge come Musica e la Parola “degenera” spesso in rumore. Claudio Cundari, noto poeta degli anni ’70 la definisce così: “è un vero talento ed esso si rileva subito in lei nella costruzione sapiente del verso e nelle volate piene d’impronta”.

*


FLASH QUIZ POETICO IN TRE PASSI/ POETYCKI FLASH QUIZ W TRZECH KROKACH (poniżej tłumaczenie w języku polskim)

*

1. I.T.K.: Corrado Alvaro disse: „La vita non è altro che una comunione di solitudini”. Probabilmente nella solitudine nascono le poesie più preziose. Essa ti aiuta a scrivere oppure al contrario?

A.C.: Si nasce e si muore soli. E la vita in fondo non è altro che un viaggio solitario. Dai miei momenti più tristi, dai miei dolori, dalle mie fragilità, dalle mie profonde solitudini, sono nate sicuramente le poesie più belle. La solitudine per uno scrittore, un poeta, credo sia una condizione necessaria perché anche scrivere è un viaggio in solitaria. Un viaggio che non puoi fare in compagnia di nessuno. Una solitudine imprescindibile: devi esserci tu soltanto, il tuo foglio bianco e il tuo cuore.

2. I.T.K.: Seguendo l’affermazione di Fabrizio Caramagna: „C’è qualcosa di molto sbagliato in noi. Qualcosa che ci porta a competere per diventare qualcuno che non siamo mai stati e che mai saremo.”, vorrei sapere cosa pensa dei concorsi letterari? Secondo Te, la partecipazione a queste competizioni fa bene alla poesia e all’arte letteraria oppure soddisfa soltanto l’egocentrismo degli autori?

A.C.: In questo mondo tutto di corsa, in questa società tecnologica del tutto e subito, dove siamo bombardati da immagini e parole, la Poesia ha bisogno secondo me come sempre, di prendersi i suoi tempi lunghi e il suo spazio. Quindi credo che i concorsi letterari siano necessari sia agli autori per farsi conoscere nell’ambito poetico, sia per gli addetti ai lavori per scoprire nuovi talenti. È un percorso, diciamo „obbligatorio”, per tutti. L’importante è saper scegliere e partecipare a concorsi nazionali importanti e autorevoli che possano arricchire il curriculum dell’autore e farlo conoscere ad un pubblico più ampio.
Inoltre credo che il vero poeta, non sia mai egocentrico. Il vero poeta è colui che non si sente mai arrivato. Il vero poeta non compete mai con nessuno e forse neanche con se stesso. Perché non vuole superare a tutti i costi i propri limiti, lui semplicemente li racconta, li canta, li urla, li ama. Ne fa poesia.

3. I.T.K. : La poesia è la forza invisibile che ci permette ancora di meravigliarci e di provare stupore per la bellezza del mondo (Romano Battaglia, Incanto, 2008), anche Tu sei d’accordo con questo pensiero?

A.C.: Sono assolutamente d’accordo. Come non esserlo? Credo che non si possa proprio vivere senza poesia. La poesia non ci fa mai dimenticare di quanto sia bello un tramonto, o la luna, le stelle e tutto il Creato. E sta sempre lì, pronta a ricordarci di quanto siamo fortunati solo per il semplice fatto di essere vivi e poter fare un bagno al mare. La poesia è dell’anima il rifugio, il conforto, la liberazione. La poesia è emozione, la poesia è Amore. E senza Amore non possiamo vivere, ma soltanto sopravvivere.

*

1. I.T.K.: Corrado Alvaro powiedział: „Życie to nic innego jak wspólnota samotności”. Prawdopodobnie najcenniejsze wiersze rodzą się w samotności. Czy taki stan pomaga Tobie w pisaniu, czy odwrotnie?

A.C.: Rodzimy się i umieramy samotnie. A życie ostatecznie nie jest niczym więcej niż samotną podróżą. Z najsmutniejszych chwil, z mojego bólu, z mojej kruchości, z moich głębokich samotności, z pewnością zrodziły się najpiękniejsze wiersze. Uważam, że samotność dla pisarza, poety jest warunkiem koniecznym, bo pisanie to także samotna podróż. Podróż, której nie możesz odbyć w niczyim towarzystwie. Niezbędna jest właśnie samotność: musisz tam być tylko ty, twoja czysta kartka papieru i twoje serce.

2. I.T.K.: Idąc za stwierdzeniem Fabrizio Caramagna: „Coś z nami jest nie tak. Coś, co skłania nas do rywalizacji o to, by stać się kimś, kim nigdy nie byliśmy i kim nigdy nie będziemy”, chciałabym wiedzieć, co sądzisz o konkursach literackich? Czy Twoim zdaniem udział w takich imprezach jest dobry dla poezji i sztuki literackiej, czy tylko zaspokaja egocentryzm autorów?

A.C.: W tym świecie, w którym wszystko się spieszy, w tym technologicznym społeczeństwie, dążącym do wszystkiego i natychmiast, w świecie, w którym jesteśmy bombardowani obrazami i słowami, poezja, moim zdaniem, potrzebuje swojego długiego czasu i swojej przestrzeni. Dlatego uważam, że konkursy literackie są potrzebne zarówno autorom, aby zaistnieli na polu poetyckim, jak i profesjonalistom, aby odkryli nowe talenty. Jest to droga, powiedzieć można, „obowiązkowa” dla każdego. Ważne jest, aby wiedzieć, jak wybrać i uczestniczyć w ważnych i miarodajnych konkursach krajowych, które mogą wzbogacić CV autora i ukazać go szerszemu gronu odbiorców.
Co więcej, uważam, że prawdziwy poeta nigdy nie jest egocentryczny. Prawdziwy poeta to ten, który nigdy nie czuje, że doszedł do szczytu. Prawdziwy poeta nigdy z nikim nie konkuruje, nie robi tego nawet ze sobą. Nie chce za wszelką cenę przekraczać swoich granic, po prostu o nich opowiada, śpiewa, krzyczy, kocha. Robi z nich poezję.

3.I.T.K.: Poezja jest niewidzialną siłą, która wciąż pozwala nam zachwycać się i zachłysnąć pięknem świata (Romano Battaglia, Incanto, 2008), czy Ty również zgadzasz się z tą myślą?

A.C.: Absolutnie tak. Jak się nie zgodzić? Wierzę, że bez poezji po prostu nie da się żyć. Poezja nigdy nie pozwala nam zapomnieć, jak piękny jest zachód słońca, księżyc, gwiazdy i całe Stworzenie. Zawsze jest gotowa, aby przypomnieć nam, jakie mamy szczęście chociażby dlatego, że żyjemy i możemy pływać w morzu. Poezja jest schronieniem duszy, pocieszeniem i wyzwoleniem. Poezja to emocje, poezja to miłość. A bez Miłości nie możemy żyć, a jedynie przetrwać.

***


TRE POESIE SCELTE / TRZY WIERSZE WYBRANE

*
GAZZA LADRA

Ho sciolto con fierezza i miei capelli
E ho vestito tutti i miei sogni,
di velluto blu con sontuosi drappi.

Ho abbracciato addirittura montagne,
nuvole e immensi prati fioriti.
E ancora nuvole.

Provo sempre a volare…
Con eleganza, con amarezza.
Anche quando sono delusa.

Provo sempre a volare.
E ancora casa e ancora cielo.
E una carezza appena, alla speranza…

*

SROKA

Z dumą rozpuściłam włosy
I ubrałam wszystkie moje sny,
w wystawnie drapowany niebieski aksamit.

Przytuliłam nawet góry,
obłoki i ogromne łąki w kwiecie.
Więcej chmur.

Zawsze staram się latać…
Z elegancją, z goryczą.
Nawet, gdy jestem zawiedziona.

Zawsze próbuję latać.
Pomiędzy domem i znowu niebem.
I pieszczotą, by mieć nadzieję…

***


INVENTARIO

Portami parole gentili,
e perle bianche per recitare il mio rosario.
Portami sogni mai infranti,
e sassi rosa corallo per la nostra aiuola.

Portami note armoniose,
e fiori colorati per i calli che ho sulle mani.
Portami anche rancore se vuoi,
ed anfore riempite di miele per curare la solitudine.

Conserverò con me i tuoi doni preziosi,
e ne farò la mia più bella malattia.
Ricamerò ai bordi tutte le cose perdute,
che un tempo, sono state mie.

*

SPIS RZECZY

Przynieś mi miłe słowa
i białe perły, bym odmówiła różaniec.
Podaruj mi nieprzerwane sny
i koralowo-różowe kamienie na nasz kwietnik.

Przynieś mi harmonijne nuty
i barwne kwiaty na modzele na mych dłoniach.
Podaruj mi urazę, jeśli chcesz,
i amfory wypełnione miodem, by leczyć samotność.

Zachowam przy sobie Twe cenne dary
i uczynię z nich mą najcenniejszą chorobę.
Wyhaftuję na ich brzegach wszystkie zagubione rzeczy,
które kiedyś były moje.

***


IL CANTO DEL CIGNO

Prima di allora,
ascolta questa melodia ancor più bella,
ancor più forte, ancor più preziosa.

Prima di allora,
ti regalerò ancora un po’ d’estate,
il sogno di un amore, il canto di una vita.

Prima di allora,
non amarmi, non credermi,
non cercarmi, non attendermi… Nera Signora.

*

PIEŚŃ ŁABĘDZIA

Przedtem,
posłuchaj tej melodii jeszcze piękniejszej,
jeszcze silniejszej, jeszcze cenniejszej.

Przedtem,
podaruję Ci znowu odrobinę lata,
marzenie o miłości, pieśń życia.

Przedtem,
nie kochaj mnie, nie ufaj mi,
nie szukaj mnie, nie oczekuj mnie… Czarna Damo.


*

Antonella Cimaglia

Antonio Spagnuolo i wersy żarliwe jak Ziemia Ojczysta:  Wiersze wybrane z tomu „Futili arpeggi/ Daremne arpeggia” (IT – PL)

Redakcja i przekład na język polski Izabella Teresa Kostka.
Redazione e traduzione in lingua polacca Izabella Teresa Kostka.

***

O Antonio Spagnuolo największe autorytety literackie powiedziały i napisały już tak wiele, że każde moje słowo wstępne byłoby zbędne i powierzchowne. To jeden z grona  najbardziej cenionych współczesnych poetów włoskich, a każdy z jego wydanych zbiorów wierszy odbija się głębokim echem na horyzoncie włoskiej literatury pięknej i zdobywa liczne nagrody. Dzisiaj, z wielką przyjemnością, publikuję jego cztery wiersze wybrane z najnowszego tomu p.t. „Futili arpeggi/ Daremne arpeggia” ( wyd. „La Valle del Tempo). Wersy przesycone głęboką emocją i prawie mistyczną refleksją, słowa, które otulają pięknem jak żarliwa Ziemia Ojczysta poety.

***

Di Antonio Spagnuolo hanno già detto e scritto le massime autorità letterarie e ogni mia parola introduttiva sarebbe superflua e superficiale.  È uno dei poeti italiani contemporanei più apprezzati e incisivi, e ciascuna delle sue raccolte di poesie pubblicate brilla di luce nobile nel panorama della letteratura italiana, vincendo numerosi premi.  Oggi, con grande piacere, pubblico quattro sue liriche scelte, tratte dall’ultimo libro dal titolo „Futili arpeggi” ( ed. La Valle del Tempo).  Versi densi di emozione e di riflessione quasi mistica, parole che avvolgono con la loro bellezza come la calorosa Terra Natia del poeta.

I.T.K.

***


PAROLE


Chi potrà dire al cielo,
con le sue pieghe azzurre,
quelle parole che rimangono
sospese
nelle vertigini del vento?
La voce rotonda che mi attende,
spogliata dalle pieghe del pensiero,
cede al ricatto del silenzio,
metallico nell’oscurità della storia,
chiuso nella sua essenza come rosa
pesante.
Lasciala navigare nella corolla notturna,
scivolando, a riempire coppe
che accolgono il mio accento,
tracciato appena a ricamo
di una conchiglia.



*

SŁOWA


Któż będzie mógł powiedzieć niebu,
z niebieskimi zmarszczkami,
te słowa
zawieszone
w zawirowaniach wiatru?
Łagodny głos, który na mnie czeka,
wyrwany z fałd myśli
poddaje się w mrokach historii
szantażowi metalicznego milczenia
zamkniętego w swej istocie jak ciężka
róża.
Niech płynie on w nocnej koronie
i prześlizguje się, napełniając kielichy
goszczące mój akcent
zaledwie wyhaftowany
na muszli.



***


LAMIERE


Un sonno che ha lamiere di ferro
è il tempo che avanza rapido oltre la porta.
Bevendo ancora sorsi di nostalgia
senza sosta né fine una fiamma bruna
placa nel suo dire i colori inebrianti,
ed io compongo questo diario
vagando tra invisibili corpuscoli
del veleno urticante della sorte.
Ultima cerimonia un fragile acquerello
che riporta i motivi di un’immagine
tracciata in volute di fumo
ed una bocca che voleva dolcemente
sfuggire al buio che insegue come muta di cani.



*


ŻELAZNE OKUCIA


Sen z żelaznymi okuciami
to czas szybko upływający za drzwiami.
Popijając łyk nostalgii
brązowy płomień bez wytchnienia ani końca
uspokaja swą mową odurzające barwy,
a ja piszę pamiętnik
wędrując wśród niewidzialnych
parzących cząsteczek trującego losu.
Ostatnia ceremonia delikatna akwarela
przywodząca motywy obrazu
widniejącego w kłębach dymu
i usta pragnące łagodnie
uciec przed ciemnością, postępującą jak horda psów.

***

MISTERO


Fugacità delle ore è magica lanterna
se Cristo stravolge la parola
per trasformare il futuro in ascolto
ed allontanare provvisorie smemoratezze.
Egli soprannome di porpora
riversa in un bianco tumulto
contorsioni di braccia.
Suono incrinato dalla sfrenata illusione
che riecheggia tra le mie memorie,
complicato mistero che trabocca
nel quotidiano andirivieni di candele.

*

TAJEMNICA


Ulotność godzin jest magiczną latarnią
jeśli Chrystus poruszy słowo,
by przekształcić przyszłość w słuchanie
i oddalić chwilowe zapomnienie.
On zwany purpurą
wylewa w białym zgiełku
krzywizny ramion.
Dźwięk wyszczerbiony nieokiełznaną iluzją
odbija się echem w mych wspomnieniach,
skomplikowana tajemnica przelewa się
w codziennym pojawianiu się i znikaniu świec.



***

DENTRO LA POESIA


Governare i marosi delle idee,
per sostenere il flusso di parole
iridescenti al raggio di chimere
e ricamate al gioco come il vento,
così la penna scivola irrequieta
stregata dall’incanto di un pensiero.
L’altrove è come anelito sfiorato,
inquieto alla ricerca del sussurro
che anela ad una sorta di abbandono.
Sfugge realtà strumenti e vibrazioni
cercando quel filone colorato
che rinnova nel segno ogni pulsione.
Ecco il poeta inquieto e delirante
nel sentimento che trema per le attese,
proteso come il filo di aquilone,
o clown cadenzando l’infinito.
Fare poesia è attingere chimere,
ipotesi di azzardo e di speranze
con ritmo serrato oltre il silenzio.

*
W POEZJI


Rządzi falami pomysłów,
by wspierać przepływ słów
opalizujących w promieniach chimer
i w haftach wiatru,
tak pióro ślizga się niespokojnie
oczarowane urokiem myśli.
Gdzie indziej jest jak muśnięta tęsknota,
nieukojone w poszukiwaniu szeptu
pragnącego poddania się.
Ucieka od rzeczywistości, narzędzi i wibracji,
szukając kolorowej nici
odnawiającej swym śladem każdy impuls.
Oto poeta niespokojny i majaczący
w emocji drżącej od oczekiwań,
rozciągnięty jak sznurek od latawca
lub klaun wyznaczający nieskończoność.
Tworzenie poezji to czerpanie z chimer,
hipotezy przypadku i nadziei
w rytmie poza ciszą.

***



BIOGRAFIA (fonte La Recherche / źródło blog La Recherche)

Antonio Spagnuolo urodził się 21 lipca 1931 r. w Neapolu. W latach 80. założył i kierował magazynem „Perspektywy kulturalne”, z którym współpracowali autorytatywni autorzy.  Założył i redagował serię „Oblężenie poezji” od 1991 do 2006 roku, publikując autorów o znaczeniu narodowym ogólnowłoskim, takich jak Gilberto Finzi, Gio Ferri, Giorgio Bàrberi Squarotti, Massimo Pamio, Ettore Bonessio di Terzet, Giliano Manacorda, Alberto Cappi, Dante Maffia i inni.  Obecny na licznych krajowych i międzynarodowych wystawach poezji wizualnej, zamieszczony w wielu antologiach, współpracuje z periodykami i czasopismami różnych kultur. Obecnie redaguje serię „Frontiere della poesia contemporanea / Granice poezji współczesnej” dla wyd. La Valle del Tempo oraz przegląd „Poetrydream” w Internecie (http ://antonio-spagnuolo-poetry.blogspot.com).  Prawie wszystkie jego opublikowane tomy poezji zostały nagrodzone.  W tomie „Rytmy odległej teraźniejszości” Massimo Pamio analizuje jego dzieła opublikowane w latach 1974–1990. Plinio Perilli w eseju „Jak cień chmury na wodzie” (wyd. Kairòs 2007) powraca do ostatnich tomów opublikowanych w latach 2001–1990. 2007. W 2018 Elio Grasso i Bonifacio Vincenzi stworzyli dla niego pierwszy tom serii „SUD i poeti / Południe poeci” , wydawanej przez wydawnictwo Macabor.  Do  najnowszych zdobytych nagród należą: Nagroda „Libero de Libero 2017” – Nagroda „Salvatore Cerino 2018” – Nagroda „L’arte in versi /’Sztuka w słowach 2018” – Wyróżnienie specjalne w konkursie „Aoros 2017” – Złoty Laur za Całokształt Twórczości „Miasto Conza 2017” – „N.  i C. Di Nezza” Isernia 2018.  Jego wiersze przetłumaczone zostały na język francuski, angielski, współczesny grecki, jugosłowiański, hiszpański, rumuński. Pisało o nim wielu autorów, m.in. A. Asor Rosa, który gościł go w swoim „Słowniku literatury włoskiej XX wieku” oraz w „Literaturze włoskiej” wydawanej przez Einaudi, Carmine Di Biase w tomie „Literatura jako wartość”, Matteo D’Ambrosio w tomie „Poezja w Neapolu od 1940 do 1987”, Gio Ferri w tomie „Lareason poetica / Racja poetycka”  i „Barokowe formy poezji współczesnej”, Stefano Lanuzza w tomie „Lo sparviero sul pugno /’Krogulec na pięści”, Felice Piemontese w tomie „Autosłownik pisarzy włoskich”, Corrado Ruggiero w tomie „Verso dove / Dokąd”, Alberto Cappi w tomie „W akcie poezji”, Ettore Bonessio di Terzet w tomie „Genua-Neapol dwie stolice poezji”, Dante Maffia w tomie tom „Poezja włoska ku nowemu tysiącleciu”, Sandro Montalto w „Konkretnych formach poezji współczesnej” i „Kompendium herezji”, Ciro Vitiello w tomie „Antologia współczesnej poezji włoskiej”, Plinio Perilli w „Jak cień chmury na wodzie”, Carlo Di Lieto w „Piękna afazja”, a także D. Rea, M. Pomilio, D.  Cara, M.Fresa, G. Linguaglossa, M.Lunetta, G. Manacorda, Gian Battista Nazzaro, G. Panella, Nazario Pardini, Ugo Piscopo, G. Raboni, E. Rega, Carlangelo Mauro i wielu innych.  Jest przewodniczącym jury konkursu „Oblężenie poezji 2020”.

*
Antonio Spagnuolo  è nato a Napoli il 21 luglio 1931. Ha fondato e diretto negli anni 80 la rivista “Prospettive culturali”, alla quale hanno collaborato firme autorevoli . Ha fondato e diretto la collana „L’assedio della poesia”, dal 1991 al 2006, pubblicando autori di interesse nazionale come Gilberto Finzi, Gio Ferri, Giorgio Bàrberi Squarotti, Massimo Pamio, Ettore Bonessio di Terzet,  Giliano Manacorda, Alberto Cappi, Dante Maffia e altri . Presente in numerose mostre di poesia visiva nazionali e internazionali, inserito in molte antologie, collabora a periodici e riviste di varia cultura  –   Attualmente dirige la collana „Frontiere della poesia contemporanea” per La Valle del Tempo Editrice e la rassegna ”Poetrydream” in internet  (http://antonio-spagnuolo-poetry.blogspot.com). Quasi tutti i suoi volumi di poesia pubblicati hanno ricevuto un premio.  Nel volume „Ritmi del lontano presente” Massimo Pamio prende in esame le sue opere edite tra il 1974 e il 1990 .Plinio Perilli con il saggio “Come l’ombra di una  nuvola sull’acqua” (Ed. Kairòs 2007) rivisita gli ultimi volumi pubblicati fra il 2001 e il 2007. Nel 2018 Elio Grasso e Bonifacio Vincenzi realizzano per lui il primo volume della collana “SUD i poeti” edito da Macabor. Fra gli ultimi riconoscimenti Premio “Libero de Libero 2017” – Premio “Salvatore Cerino 2018” –Premio “L’arte in versi 2018”– Menzione speciale al premio “Aoros 2017” – Lauro d’oro alla carriera “Premio città di Conza 2017”- Premio “N. e C. Di Nezza” Isernia 2018 . Tradotto in francese, inglese,  greco moderno, iugoslavo, spagnolo, rumeno . Di lui hanno scritto numerosi autori fra i quali A. Asor Rosa che lo ospita nel suo „Dizionario della letteratura italiana del novecento” e nella “Letteratura italiana” edizioni Einaudi, Carmine Di Biase nel volume „La letteratura come valore”, Matteo D’Ambrosio nel volume „La poesia a Napoli dal 1940 al 1987”, Gio Ferri nei volumi „La ragione poetica” e „Forme barocche della poesia contemporanea”,  Stefano Lanuzza nel volume „Lo sparviero sul pugno”,  Felice Piemontese nel volume „Autodizionario degli scrittori italiani”, Corrado Ruggiero nel volume „Verso dove”, Alberto Cappi nel volume „In atto di poesia”, Ettore Bonessio di Terzet nel volume „Genova-Napoli due capitali della poesia”, Dante Maffia nel volume “La poesia italiana verso il nuovo millennio”, Sandro Montalto in “Forme concrete della poesia contemporanea” e “Compendio di eresia”, Ciro Vitiello nel volume “Antologia della poesia italiana contemporanea”, Plinio Perilli in “Come l’ombra di una nuvola sull’acqua”, Carlo Di Lieto in “La bella afasia”, oltre a D. Rea, M. Pomilio,D. Cara, M.Fresa, G. Linguaglossa, M.Lunetta, G. Manacorda, Gian Battista Nazzaro, G. Panella, Nazario Pardini, Ugo Piscopo, G. Raboni, E. Rega, Carlangelo Mauro, e molti altri . Presiede la Giuria del premio “L’assedio della poesia 2020”.



*

Foto dal sito / Zdjęcie ze strony: „Transiti poetici”:

https://transitipoetici.blogspot.com/2021/08/un-gradevolissimo-ritorno-su-transiti.html


Biografia „La Recherche”:


https://www.larecherche.it/biografia.asp?Tabella=Biografie&Utente=spanto31

***

Antonio Spagnuolo, zdjęcie ze strony internetowej „Transiti poetici”

Nowości: „Inter Amicos” tom 2° – dwujęzyczna antologia poetycka wybranych poetów polskich i włoskich (Dobrota, Konin 2024)

„Życie jest jak pudełko czekoladek
i nigdy nie wiesz, co ci się trafi „
(cytat z filmu „Forest Gump”)

       Parafrazując to sławne zdanie możemy powiedzieć, że „… każda nowa książka jest jak pudełko czekoladek i nigdy nie wiesz co w niej znajdziesz”. Na pewno zadaniem każdego pisarza i poety jest „… opowiedzieć o tym, o czym nie potrafimy mówić” (Anaïs Nin), a przede wszystkim, jak powiedział sławny pisarz Ernest Hemingway: „Wszystko to, co należy pisać to prawda. Piszcie najszczersze zdania jakie znacie”.
      Prawda, szczerość, intymność, zamyślenie i doświadczenie to wielobarwny patchwork emocji, przemawiających subtelnym wyciszonym językiem ze stron tomu  „Inter Amicos 2°”. Nie ma w nim krzyku, nienaturalnego słowotwórstwa ani pompatycznej sztuczności. Większość wierszy,  jak w szlachetnej ramie, ujęta jest w hermetycznej i bardzo ścisłej formie, a ich zawartość wyrażona została powściągliwym, oszczędnym i pełnym niedomówień językiem. To wiersze stworzone z pauz pomiędzy słowami i pustymi linijkami, to cisza i szepty, podobieństwa i alegorie. Użyte figury retoryczne insynuują i szkicują to, co autor pragnie przekazać bez narzucania niczego czytelnikom. Interpretacja tekstu zawarta jest w zawieszeniu, nieokreślonej metaforze i ulotnym odczuciu. W myśl słów Voltaire’a „…pisanie to malowanie głosem”, włoscy i polscy poeci i poetki tworzą narrację tak, jak francuscy impresjoniści ich wysublimowane obrazy. Wiersze to wizje, fotograficzne klatki i ujęcia z filmu, którym jest ludzkie życie. To zaskakujące, jak artyści z tak odległych krajów, mimo braku tematu przewodniego antologii, znaleźli się między sobą w harmonijnej symbiozie. Struktura wierszy oraz użyte środki wyrazu współistnieją w obu językach, uzupełniając się doskonale jak puzzle. Słowiańska melancholia przytula włoski romantyzm, nordyckie zamyślenie idzie w parze z włoską namiętnością, a polskie uduchowienie odnajduje równowagę we włoskim realizmie.
     Książka ta to nadal spotkanie przyjaciół czyli, w pewnym sensie, kontynuacja przesłania zawartego w pierwszym tomie antologii. Każdy z autorów obnaża w subtelny sposób swą duszę i ukazuje indywidualny obraz własnego człowieczeństwa: miłość lub absencję, umiłowanie natury (przede wszystkim morza), intymność, wrażliwość na problematykę społeczną, mistycyzm i religijność lub podporządkowanie technologii (wiersze należące do Realizmu Terminalnego).
         Charles Bukowski powiedział kiedyś, że: „Pisanie to wyciągnięcie śmierci z kieszeni, rzucenie nią o ścianę i ponowne uchwycenie jej”. Autorzy tej antologii wyjmują z zakamarków duszy najgłębsze przeżycia, rzucają je na kartki papieru i ujarzmiają piórem, by przekazać czytelnikom esencję uczuć i przemyśleń, a czasem nawet pewną dozę delikatnych wskazówek na dalsze życie.

Izabella Teresa Kostka, listopad 2023

***

„La vita è come una scatola di cioccolatini
  e non sai mai quello che ti capita”
  (citazione dal film „Forest Gump”)

         Parafrasando questa famosa frase, possiamo affermare che „… ogni nuovo libro è come una scatola di cioccolatini e non sai mai cosa ci troverai dentro”.  Certamente il compito di ogni scrittore e poeta è „…dire quello che non riusciamo a dire” (Anaïs Nin) e, soprattutto, come disse  il famoso scrittore Ernest Hemingway: „Tutto quello che devi scrivere è una frase vera. Scrivi la frase più vera che conosci”.
        Verità, sincerità, intimità, riflessione ed esperienza sono un mosaico variegato di emozioni che, sulle pagine della raccolta „Inter Amicos 2°”, sfoggiano tutto il loro potere con un linguaggio soave e soffuso. Non troveremo tra le righe scritte né grida né parole pompose o artificiali. La maggior parte delle poesie, come in una cornice nobile, si conclude in una forma ermetica e molto rigorosa, e il loro contenuto è espresso in modo sobrio e mirato, pieno di velati suggerimenti. Sono liriche fatte di pause tra parole e versi vuoti, di silenzi e sussurri, di similitudini e allegorie. Le figure retoriche adoperate insinuano e tratteggiano ciò che l’autore vuole trasmettere senza imporre nulla ai lettori. L’interpretazione del testo è compresa nelle sospensioni, nelle metafore indefinite e nei sentimenti fugaci. Seguendo l’affermazione di Voltaire „…la scrittura è la pittura della voce”, i poeti italiani e quelli polacchi costruiscono la narrazione come gli impressionisti francesi creavano i loro sublimi dipinti. Le poesie sono come le visioni, i fotogrammi, gli scatti fotografici e le inquadrature del film chiamato vita. Gli artisti provenienti da entrambi i paesi sorprendono profondamente, creando un’armoniosa simbiosi letteraria nonostante non ci sia un tema obbligatorio dell’intera antologia. La struttura degli elaborati e la tavolozza dei mezzi di espressione utilizzati coesistono in entrambe le lingue, completandosi perfettamente come in un puzzle. La malinconia slava abbraccia il romanticismo italiano, la riflessione nordica va di pari passo con la passione italiana e la spiritualità polacca trova equilibrio nel realismo italiano.
      La nostra raccolta poetica è pur sempre un incontro di amici, una continuazione – in un certo senso – del messaggio incluso nel primo volume dell’antologia. Ogni autore rivela in modo molto personalizzato la sua anima e mostra un’immagine individuale della propria umanità: affetto o assenza, amore per la natura (soprattutto per il mare), intimità quasi introversa oppure attenzione alle questioni sociali, misticismo e religiosità o sottomissione alla tecnologia (poesie appartenenti alla corrente del Realismo Terminale).
       Charles Bukowski disse: „Scrivere è tirare fuori la morte dalla tasca, lanciarla contro il muro e afferrarla di nuovo”. Gli autori di questa antologia tirano fuori ovvero denudano le loro esperienze più profonde, le mettono su fogli di carta e le addomesticano con una penna per trasmettere ai lettori l’essenza dei sentimenti e dei pensieri nonché lasciano una certa quantità di umili consigli per la vita.

Izabella Teresa Kostka, novembre 2023

***

Antologia do zakupienia pod następującym linkiem:

https://dobrota.pl/pl/strona-glowna/187-antologia-inter-amicos-ii.html

Rossana Jemma i jej poetycka wędrówka wśród pieśni i szlochu   (wersja dwujęzyczna PL – IT )


Opracowanie i przekład na język polski Izabella Teresa Kostka/ Redazione e traduzione in lingua polacca Izabella Teresa Kostka (la versione originale italiana in seguito).

*

Rossana Jemma w swej poezji to otulająca melancholia stłumionych refleksji, bólu i przemijania. Ludzka wędrówka wśród pieśni i szlochu, koła czasu i fortuny. Wersy przesycone muzyką i malarstwem, słowa wyważone i dogłębnie przemyślane, gdyż nie ma poezji beż cierpienia, jest jak żelazo przekształcone przez ogień.

*

La poesia di Rossana Jemma è una malinconia avvolgente di riflessioni represse, dolore e transitorietà.  Il viaggio umano tra canti e pianti, tra la ruota del tempo e della fortuna.  Versi saturi di musica e di pittura verbale, parole equilibrate e meditate, perché non c’è poesia senza sofferenza, essa è come il ferro forgiato nel fuoco.


***
Poesie tratte dalla silloge  „La strada verso il canto” (RPlibri, maggio 2023)
e una lirica inedita.
*
Wiersze zaczerpnięte z antologii „Droga do śpiewu” (RPlibri, maj 2023)
i jedna poezja niewydana.

***

Il fiore carnoso di fanciulla


Il fiore carnoso di fanciulla
offerto al Tempo per amore
– carminio di sangue –
– vivido come mare –
in un deserto verde-prato
resta serrato ormai


Invoco per me la Primavera
ogni anno rinata alla vita
– pullulante di odori –
– spavalda di calore –
ma i petali della corolla
son per sempre avvizziti


E il sole – sfacciato Re –
mi sfugge tra le dita


*

Dziewczęcy soczysty kwiat


Dziewczęcy soczysty kwiat
ofiarowany Czasowi z miłości
– karmin krwi –
– żywy jak morze –
trwa wciąż zamknięty
na zielonej pustynnej łące

Przywołuję do siebie wiosnę
odradzającą się co roku do życia
– pełną zapachów –
– z odważnym ciepłem-
ale płatki kwiecistej korony
uschły na zawsze


Słońce – bezczelny Król –
przecieka mi przez palce



***


Sembra facile morire 


Sembra così facile morire
– un velo gelido quasi indolore –
quando si guarda la morte
da metafore lontane

Sembra basti voltarsi un istante
– il bagliore ultimo d’un batter d’ali –
quando non hai tenuto
la morte nelle mani

Sembra quasi non faccia rumore
– quel rantolo ultimo e grave-
che io so dal profondo 
che per sempre rimane

*

Wydaje się, że łatwo jest umrzeć


Wydaje się, że tak łatwo jest umrzeć
– to prawie bezbolesny lodowaty welon –
kiedy obserwuje się śmierć
z odległych metafor

Wydaje się, że wystarczy odwrócić się na chwilę
– na ostatni blask trzepotania skrzydeł –
jeśli nie trzymało się
śmierci w rękach

Wydaje się, że nie wydaje żadnego dźwięku
– to ostatnie i ciężkie westchnienie-
które wiem, że w głębi serca
pozostanie na zawsze



***

Aria d’agosto         


Una sera d’estate
in un etra che corrode
le vie e i palazzi di Torino
lo rivedrò – forse
al tavolino del caffé San Carlo
imborghesito, nel suo paltò
scovato a Salisburgo
e – come allora
gli svolazzerò attorno
– piccola mosca nera –
tra un bicerin e un bacio sabaudo
e lo scruterò caduto
sui fogli a righe
con la viola sotto braccio.
Forse sarai tu –
o forse la tua aria
appena impressa in un miraggio
che in pieno agosto brucia.       

*

Sierpniowe powietrze


W letni wieczór
w powietrzu korodującym
ulice i budynki Turynu
zobaczę go jeszcze raz – być może
przy stoliku kawiarni San Carlo
w swoim burżuazyjnym płaszczu
kupionym w Salzburgu
i – jak wtedy
będę fruwać wokół niego
– ja mała czarna mucha –
pomiędzy kawą z czekoladą a sabaudzkim ciasteczkiem
i będę patrzeć jak ono spada
na papier w linie
przy altówce pod pachą.
Może to będziesz ty –
a może twój oddech
ledwie odciśnięty w parzącym
mirażu połowy sierpnia.                    



***


Aspirazione     
  

Porto in me l’aspirazione del lago
d’essere libero da sponde
e sconfinato come il mare

Porto in me l’aspirazione di esistere
laddove l’acqua si confonde con i cieli
e la realtà affoga dentro il sonno

Dove lo spirito in una sorta di pace
si fa sposo delle cose del mondo
e riesce a vagare fino a dimenticare

*

Dążenie
  

Noszę w sobie aspirację jeziora
do uwolnienia się od brzegów,
by być bezkresnym jak morze

Noszę w sobie pragnienie istnienia
tam, gdzie woda łączy się z niebem
a rzeczywistość tonie we śnie

Gdzie dusza w spokoju
zostaje poślubiona rzeczom tego świata
i potrafi wędrować aż do zatracenia

***


Strade              


Ho lasciato le mie impronte
sulla rena rosata del deserto
quello colmo d’insetti scuri e sassi

quello che pareva il carro
carico della mia sorte
di camminatrice senza meta.

Ora prendo un’altra strada
lungo un precipizio assolato
ricoperto di melodie di fiori e foglie

strada battuta a stento verso il canto
quello sarà il giaciglio odoroso
della mia spoglia e del mio pianto.

*

Drogi


Zostawiłam ślady
na różowym piasku pustyni
pełnej ciemnych owadów i kamieni

wyglądającej jak rydwan
obciążony mym losem
bezcelowej podróżniczki.

Teraz wybiorę inną drogę
wzdłuż słonecznej przepaści
pokrytej melodiami kwiatów i liści

ledwo wydeptaną drogę do śpiewu
to będzie pachnące łoże
dla mych łez i szczątków.


***


L’indicibile  (inedita)


Non so che cosa sia,
forse un soffio nell’istante
o un’impercettibile carezza
dell’aria – quasi niente,
una voce cristallina nel silenzio
come l’acqua appena udibile
di un ruscello in mezzo al bosco.
Non so che cosa sia,
forse un gesto, un ricordo,
o uno sguardo che si scosta
e segue distrattamente
l’eterno rumore di un’onda.

*

Niewypowiedziane (niepublikowana)


Nie wiem co to jest,
może chwilowy podmuch
lub niedostrzegalna pieszczota
powietrza – prawie nic,
krystaliczny głos w ciszy
jak ledwo słyszalny nurt wody
strumienia w środku lasu.
Nie wiem co to jest,
może gest, wspomnienie,
lub spojrzenie, które się odrywa
i w roztargnieniu podąża
za odwiecznym szumem fali.


***

Rossana Jemma  vive e lavora a Parigi, ma ha  mantenuto un forte legame professionale con l’Italia. Docente di francese e italiano, traduttrice e operatrice culturale, ha tradotto e/o collaborato con diversi artisti, drammaturghi e poeti ( Ricci/Forte, Randazzo, Ceresoli,  De Novellis, L. Prosa,  T.Zinna, Badea, Pollina, ecc) In qualità di traduttrice e studiosa di poesia, ha collaborato a pubblicazioni su Caproni, Pascoli, Marinetti, Pozzi, Buzzati, Zanzotto, ecc., e a diversi incontri sulla letteratura italiana. Ha collaborato alla pubblicazione del volume di prose e poesie inedite di G. Caproni „Caproni a 100 ans”, con traduzioni di M. Rueff, R. Jemma e J.P. Ferrini (edizioni  Po&sie n. 137-138) e partecipato a diverse rassegne e festival internazionali ( «Les Italiens à Paris », « Festival del libro e della cultura italiani », « Canzoni & Parole », ecc.) Nel 2021 ha ottenuto la menzione d’onore al Mediterranean Poetry Prize.
Sue poesie sono state presentate in occasione di performance e reading poetici : « Dona una parola », « Bad Time Story », « La terra è casa », « Le Printemps des poètes », « Le matinée poetiche del Verano », e pubblicate in diverse riviste e antologie di settore, quali VersoLibero, Circolare poesia, Capoverso, Nova, Fare Voci, La rosa in più, Transiti poetici,  Le città al tempo del coronavirus, Versi di Pace (ed. VdJ ), SignorNò (ed. Pellicano Libri), I luoghi della memoria (Bertoni ed.), Lo specchio (Bertoni ed.), Il taccuino della pace (Perrone ed.), ecc. A maggio del 2023 è uscita la sua silloge d’esordio „La strada verso il canto” (RPlibri, coll. Poesia) che ha già attirato l’attenzione di molti critici e poeti. Ha in preparazione una nuova raccolta per il 2025.

*

Rossana Jemma mieszka i pracuje w Paryżu, ale utrzymuje silne kontakty zawodowe z Włochami.  Nauczycielka języka francuskiego i włoskiego, tłumaczka i animatorka kultury. Tłumaczyła i/lub współpracowała z różnymi artystami, dramatopisarzami i poetami (Ricci/Forte, Randazzo, Ceresoli, De Novellis, L. Prosa, T.Zinna, Badea, Pollina itp.) .) Jako tłumaczka i badaczka poezji współpracowała przy publikacjach dotyczących takich twórców, jak Caproni, Pascoli, Marinetti, Pozzi, Buzzati, Zanzotto itp. oraz podczas różnych spotkań poświęconych literaturze włoskiej.  Współpracowała przy wydaniu tomu niepublikowanych proz i wierszy G. Caproniego „Caproni  ma 100 lat”, z tłumaczeniami M. Rueffa, R. Jemmy i J.P.  Ferrini (wydania Po&sie n. 137-138) oraz brała udział w różnych międzynarodowych wydarzeniach i festiwalach („Les Italiens à Paris / Włosi w Paryżu”, „Festiwal włoskiej książki i kultury”, „Pieśni & Słowa” itp.). W 2021 roku uzyskała wyróżnienie w ramach Konkursu Poezji Śródziemnomorskiej.
Jej wiersze prezentowane były podczas wielu wydarzeń i czytań poetyckich: „Podaruj słowo”, „Bad Time Story”, „Ziemia jest domem”, „Wiosna poetów ”, „Poranki poetyckie w Verano” oraz publikowane w różnych magazynach i antologiach, takich jak „VersoLibero / Wolny wers”, „Circolare poesia / Krążąca poezja”, „Capoverso / Główny wers”, „Nova”, „Fare Voci / Tworzyć głosy”, „La rosa in più / Jedna więcej róża”, „Transiti poetici / Tranzyty poetyckie”, „Le città al tempo del koronawirus / Miasto w czasach koronawirusa”, „Versi di Pace / Wersety Pokoju” (red. VdJ), „SignorNò” (red. Pellicano Libri), „Miejsca pamięci” (red. Bertoni), „Lustro” (red. Bertoni), „Notatnik pokoju” (red. Perrone) itp.  Jej debiutancki tom wierszy „Droga do śpiewu” (wyd. RPlibri, cykl Poezja) ukazał się w maju 2023 roku i już przyciągnął uwagę wielu krytyków i poetów.  W przygotowaniu jest nowy tomik wierszy przewidywany na rok 2025.

*

Rossana Jemma

POETYCKI FLASH QUIZ: ESTER CECERE ” DYKTATORZY BOJĄ SIĘ POETÓW/ I DITTATORI TEMONO I POETI”(PL – IT)

Wywiad i przekład na język polski Izabella Teresa Kostka/ Intervista e traduzione in lingua polacca Izabella Teresa Kostka.

***

Biografia

Ester Cecere (Taranto, 30.04.1958) jest pracownikiem naukowym Krajowej Rady ds. Badań Naukowych i zajmuje się biologią morza.  Jest autorką siedmiu tomików poetyckich:

„Burze i wichry” (wyd. Il Filo, Rzym, 2010)
„Jak liście jesienią” (wyd. Tracce, Pescara, 2012)
„Delikatne.  Postępować ostrożnie” (wyd. Kairòs, Neapol, 2014)
„Z Indiami w oczach, z Indiami w sercu” (wyd. WIP, Bari, 2016)
„Nie widzę, nie słyszę i…” (wyd. WIP, Bari, 2017)
„Wrzesień się zbliżał” (wyd. Helicon, Arezzo, 2020)
„Śródziemnomorski błękit” (wyd. Scorpione Editrice, Taranto, 2021)

– dwóch zbiorów opowiadań:

„Migawki życia” (Kairòs Ed., Neapol, 2015) przetłumaczone na język niemiecki, z tekstem włoskim obok i opublikowane pod tytułem „Punkty przeprawy” i „Czy ten pociąg jedzie do Taranto?”  (Überschneidungen”, VoG Verlag ohne Geld e.K, Monachium-München, 2018; 2019)
„Z Indii do Lampedusy.  Przystanki w podróży” (wyd. WIP, Bari, 2017).

–  zbioru

„Spojrzenia.  Refleksje i wiersze z magazynu Zeszyty- Spotkania do refleksji” (seria Wiola. Wyd. Movimento Literario-Artistico „UniDiversità” – APS, corGae s.a.s. di Elia Nardini e c., San Lazzaro di Savena, Bologna, 2020)

i bajek:
„Naprawdę niezwykłe Święta Bożego Narodzenia”, wyd. WIP, Bari, 2021
„Boże Narodzenie całe w różu”, wyd. WIP, Bari, 2022
„Święta bez smogu”, wyd. WIP, Bari, 2023.

  Jej publikacje ukazywały się na najważniejszych imprezach książkowych Półwyspu Apenińskiego i były prezentowane w najważniejszych włoskich miastach.  Jej wiersze przetłumaczono na wiele języków obcych. Jest laureatką około 200 nagród w konkursach literackich, w tym kilku kulturalnych, a także cieszy się dużym uznaniem publiczności i krytyki.

*

Biografia

Ester Cecere (Taranto, 30/4/1958), è ricercatrice presso il Consiglio Nazionale delle Ricerche e si occupa di biologia marina. È autrice di sette libri di poesia:
“Burrasche e Brezze” (Il Filo, Roma, 2010)
“Come foglie in autunno” (Ed. Tracce, Pescara, 2012)
“Fragile. Maneggiare con cura” (Kairòs Ed., Napoli, 2014)
“con l’India negli occhi, con l’India nel cuore” (WIP Ed., Bari, 2016)
“Non vedo, non sento e…” (WIP Ed., Bari, 2017)
“Avanzava settembre” (Ed. Helicon, Arezzo, 2020)
“Azzurro mediterraneo” (Scorpione Editrice, Taranto, 2021)

– di due raccolte di racconti:

“Istantanee di vita” (Kairòs Ed., Napoli, 2015) tradotta in tedesco, col testo italiano a fronte, e pubblicata col titolo di “Punti d’incroci” e “Questo treno va a Taranto?” (Überschneidungen”, VoG Verlag ohne Geld e.K, Monaco-München, 2018; 2019)
“Dall’India a Lampedusa. Soste di viaggio” (WIP Ed., Bari, 2017).

– della raccolta

“Sguardi. Riflessioni e poesie dalla rivista Quaderni-Incontri per riflettere” (Collana Wiola. Ed. Movimento Letterario-Artistico “UniDiversità” – APS, corGae s.a.s. di Elia Nardini e c., San Lazzaro di Savena, BO, 2020)

e delle fiabe:
“Un Natale davvero straordinario”, WIP Ed., Bari, 2021
“Un Natale tutto in rosa”, WIP Ed., Bari, 2022
“Un Natale senza smog”, WIP Ed., Bari, 2023.

Le sue pubblicazioni hanno figurato nelle maggiori rassegne librarie della Penisola e sono state presentate nelle più importanti città italiane. Le sue poesie sono state tradotte in molte lingue straniere. Ha ricevuto circa 200 premi nei concorsi letterari, compresi diversi premi alla cultura, e ha ottenuto anche lusinghieri riconoscimenti sia di pubblico sia di critica.



***

FLASH QUIZ POETICO IN TRE PASSI / POETYCKI FLASH QUIZ W TRZECH KROKACH (wersja polska poniżej)


1° I.T.K.:  Secondo Lei la poesia dovrebbe gridare o cullare, graffiare oppure portare al silenzio interiore?


E.C.:  La poesia esprime lo stato d’animo del Poeta; pertanto, griderà e graffierà se il Poeta è arrabbiato, indignato; cullerà e indurrà al silenzio se l’autore indulgerà in un ricordo caro, in una dolce malinconia, nella meditazione indotta dalla bellezza della natura.

2. I.T.K.: La scrittura poetica è spesso considerata demodé e piuttosto remota, che ne pensa? Oggi, che valore ha il fatto di essere Poeta?


E.C.: . La scrittura poetica è una forma d’arte e come tale non passerà mai di moda. Forse conoscerà alti a bassi ma sarà sempre presente in ogni cultura. Il Poeta è un artista, parla e si esprime attraverso la scrittura poetica. Il suo valore è immenso: invita alla riflessione, alla compassione, persino alla rivoluzione, come ben sanno i dittatori che temono i Poeti pur avendo essi come arma solo la parola poetica.

3. I.T.K.: Se potesse nascere una seconda volta, per esprimere la sua voce interiore, avrebbe scelto ancora la Poesia oppure?


E.C.: . Se dovessi nascere di nuovo, sceglierei ancora la Poesia semplicemente perché è la Poesia che ha scelto me e non io lei. Non si sceglie di scrivere Poesia perché la Poesia si impone!

*

1. I.T.K.: Czy Pani zdaniem poezja powinna krzyczeć, czy uspokajać, drapać, czy prowadzić do wewnętrznej ciszy?


E.C.: Wiersz wyraża stan ducha Poety;  dlatego będzie krzyczał i drapał, jeśli Poeta jest zły, oburzony;  uśpi i wywoła ciszę, jeśli autor odda się ukochanym wspomnieniom, słodkiej melancholii lub medytacji wywołanej pięknem natury.

2. I.T.K.: Sztuka poetycka  jest często uważana za przestarzałą i raczej archaiczną. Co Pani o tym sądzi? Jaką wartość ma dzisiaj bycie poetą?

E.C.: .  Pisanie poezji jest formą sztuki i jako takie nigdy nie wyjdzie z mody.  Może będzie znało wzloty i upadki, ale zawsze będzie obecne w każdej kulturze.  Poeta jest artystą, mówi i wyraża się poprzez twórczość poetycką.  Jego wartość jest ogromna: zachęca do refleksji, współczucia, a nawet do rewolucji, o czym doskonale wiedzą dyktatorzy, którzy boją się poetów, chociaż jako broń mają tylko słowo poetyckie.

3. I.T.K.: Gdyby mogła Pani urodzić się po raz drugi, aby wyrazić swój głos wewnętrzny, wybrałaby Pani ponownie Poezję czy inną dziedzinę sztuki?


E.C.: .  Gdybym miała narodzić się na nowo, nadal wybrałabym Poezję po prostu dlatego, że to Poezja wybrała mnie, a nie ja ją.  Nie decydujesz się dobrowolnie na pisanie poezji, to Poezja sama się narzuca!

(marzo / marzec 2024)

***

POESIE SCELTE / WIERSZE WYBRANE

*

Da dove vengono le lacrime? 
Da dove vengono le lacrime
se stagni secchi
sono gli occhi,
legnoso nòcciolo
il cuore,
e l’anima
l’esuvia d’un serpente?
Forse,
sono gocce di primaverile pioggia.
Forse,
sono stille di rugiada mattutina.

Sono le lacrime del mondo,
cadute su di un viso
duro come cuoio
per donargli ancora
un po’ d’umanità.

*

Skąd się biorą łzy?
Skąd biorą się łzy
jeśli oczy
to wysuszone stawy,
drzewny orzech laskowy
serce,
a dusza
to wydzielina węża?
Być może
łzy są kroplami wiosennego deszczu.
Być może
kroplami porannej rosy.

To łzy świata,
spadając na twarz
o stwardniałej skórze
przywracają jej jeszcze
trochę człowieczeństwa.

***

Rosa di Jericho
Una goccia basterebbe di rugiada
rotolata giù dal palmo d’una foglia.
Di condensa un rivolo
che sull’appannato vetro
piano scivola.
Poche timide gocce
d’un incerto temporale.
Ché vita riprenda
la rosa del deserto.

*

Róża Jerychońska
Wystarczyłaby jedna kropla rosy
tocząca się z liścia.
Strużka skroplonej wody
ślizgająca się powoli
po zaparowanej szybie.
Kilka nieśmiałych kropli
niepewnej burzy.
I życie odnowi się
w róży pustyni.

***

Creatura di scoglio
Lingua di roccia
m’accoglie materna
mentre gocce di salmastro
aspergono il corpo mio
come acqua benedetta.
Onde inseguono onde
sempre uguali
sempre diverse
che pulviscolo iridescente
diventano
sulla scogliera frangendosi…

…E sono primordiale
creatura di scoglio
che di spruzzi vive
dall’alba dei mondi.

*

Skalne stworzenie
Skalny język
wita mnie po macierzyńsku
gdy krople solanki
zraszają moje ciało
jak święcona woda.
Fale gonią fale
zawsze takie same
zawsze inne,
stają się
opalizującą mgiełką
rozpryskując się na klifie…

…Jestem pradawnym
skalnym stworzeniem
żyjącym dzięki tym kroplom 
od zarania świata.

*

Ester Cecere

WYWIAD Z GABRIELLĄ PICERNO: „Erotyzm w moich wierszach jest częścią mnie i mojego sposobu przeżywania miłości” (wersja dwujęzyczna PL – IT)

WYWIAD Z GABRIELLĄ PICERNO: „Erotyzm w moich wierszach jest częścią mnie i mojego sposobu przeżywania miłości” (fate scorrere il testo per leggere la versione originale in italiano)


(rozmawiała i przełożyła z języka włoskiego: Izabella Teresa Kostka)


* Biografia i niektóre wiersze wybrane Gabrielli Picerno możecie przeczytać pod następującym linkiem:

https://podtekstkulturalny.wordpress.com/2023/09/26/gabriella-picerno-wybrane-wiersze-milosne/

1. I.T.K.: Jesteś kobietą tysiąca talentów i wielu odcieni: psychologiem, pedagogiem, konsultantką seksuologii i znawczynią problemów rodzinnych. Do tych wszystkich umiejętności zawodowych dodać należy jeszcze: autorka licznych esejów i wierszy, pasjonatka malarstwa i fotografii. To naprawdę zaskakujące połączenie, jak zaczęła się Twoja przygoda z Muzami?  Dlaczego ten wybór?

G.P.: Zaczęłam pisać wiersze jako nastolatka, biorąc udział w kilku konkursach literackich.  Potem odłożyłam je, aby po ukończeniu studiów poświęcić się badaniom psychologiczno-pedagogicznym. Ta aktywność, obecna już na studiach, sprawiła, że stałam się pasjonatką literatury faktu. Tak naprawdę moje pisanie zrodziło się z literatury faktu. Jednak poezja powróciła w 2016 roku i od tego momentu nigdy nie przestałam pisać wierszy, ponieważ są to moje emocje i uczucia, których nie mogę powstrzymać i chcę się nimi dzielić z innymi.

2. I.T.K.: Wśród swoich zainteresowań literackich dużo miejsca poświęcasz tekstom miłosnym, a nawet wierszom erotycznym. Nie boisz się, że zostaniesz zaklasyfikowana jako „poetka o nikłej treści”?  Krytyka literacka nie docenia zbytnio tego rodzaju pisarstwa, często uważa je za zbyt komercyjne i banalne. Co o tym sądzisz?


G.P.: Nie sądzę, żeby mówienie czy pisanie o miłości czy uczuciach było trywialne. Wielcy autorzy przeszłości pisali piękne wiersze miłosne. Moje wiersze płyną z serca, nie umiałabym napisać wiersza tematycznego, nie jestem do tego zdolna. Może być tak, że krytyka literacka lubi inne tematy poetyckie, nie piszę dla krytyków, ale po to, żeby wyrazić siebie. Piszę dla ludzi, którzy czytają wiersz i mogą doznać podobnego uczucia. Wiele moich wierszy jest radosnych, jednak często zauważam, że teksty bolesne i smutne są bardziej cenione. Wierzę, że wiele zależy też od tego, kto czyta i w jakim duchu czyta. Mam jednak satysfakcję, że wielu krytyków literackich dobrze zrozumiało sens moich wierszy i wielokrotnie mnie nagrodziło. Moim zdaniem erotyka jest osiągnięciem, oznacza umiejętność dostrzegania miłości nawet w najbardziej subtelnych zakamarkach bytu. Niestety nadal istnieje uprzedzenie: społecznie mężczyzna piszący wersety erotyczne jest bardziej akceptowany niż kobieta. Erotyzm w moich wierszach jest częścią mnie i mojego sposobu przeżywania miłości. Uważam, że erotyka staje się banalna, gdy jest wulgarna i nie wnosi nic do wyrażenia uczucia, które chcesz przekazać.


3. I.T.K.: Szczerość bez przebierania w słowach i zawoalowania, czy myślisz, że tematy tabu nadal istnieją?  Czy wypada pisać i mówić o wszystkim bez zahamowań?

G.P.: Wiele lat temu jednym z tematów tabu był seks, rzadko się o nim mówiło. Dziś dużo o tym mówimy, ale nie jesteśmy tak wolni, jak chcielibyśmy wierzyć.  Wciąż istnieje wiele dziedzictwa kulturowego, które trudno zatrzeć, nawet jeśli przebyliśmy już długą drogę.  Może to się wydawać dziwne, ale uważam, że dziś tematem tabu jest miłość, wciąż wstydzimy się zakochać.  Szczególnie w męskim świecie wyrażanie uczuć jest często trudne. Kontynuujemy edukację dzieci płci męskiej, aby pokazywały swoją „twardość”, a nie „miękką” czyli czułą stronę, która jest naturalnie dana każdemu człowiekowi. Istnieje wiele zahamowań w mówieniu o uczuciach, w okazywaniu i odczuwaniu pasji i miłości, prawie tak, jakby było to coś, czego należy się wstydzić. Brak wyrażania uczuć jest często przyczyną wielu konfliktów między ludźmi, a także z samym sobą.


4. I.T.K.: Zajmujesz się sprawami rodzinnymi, takimi jak separacja i rozwód. Co powoduje „kryzys tradycyjnej rodziny” w naszych czasach?  Zdrady, nieporozumienia, egoizm, kryzys gospodarczy, a może coś innego?


G.P.: Rodzina bardzo się zmieniła w ciągu ostatnich dziesięcioleci.  Wiele nowych form rodziny stało się naszą rzeczywistością, pomyśl tylko o rodzinach homorodzicielskich „tęczowych” lub rodzinach niepełnych. Jeszcze wiele lat temu byłoby to nie do pomyślenia. Tradycyjna rodzina była niemal totalna w porównaniu z innymi formami rodziny. Emancypacja kobiet, a także wymienność ról kobiet i mężczyzn w rodzinie, doprowadziły do większej świadomości własnych potrzeb, dlatego łatwiej jest zakończyć związek, który się nie układa. Rozstanie jest jednak nadal skomplikowanym i złożonym aktem, więc nie jest zaskakujące, jeśli niektóre pary, mimo że się nie dogadują, nadal są razem, być może prowadząc podwójne życie lub tworząc życie jako para gdzie indziej, mając nadzieję, że to się powiedzie. Jak widać, w obliczu relacji emocjonalnych często trudno jest wymyślić standardowe zachowania, ponieważ w grę wchodzi wiele zmiennych okoliczności osobistych i społecznych.


5.I.T.K.: Porozmawiajmy trochę o Tobie: być czy posiadać, zaistnieć czy rozwijać się, egocentryzm czy altruizm, jakie są główne wartości w twoim życiu?

  G.P.: Bardziej niż posiadać, chcę tworzyć, budować i rozwijać się. Ważne jest dla mnie dzielenie się, a nie tylko trzymanie wszystkiego dla siebie, niezależnie od tego, czy jest to wiedza, uczucie czy dobro materialne. Zawsze wybieram „być”, bo bycie sobą to wielka wolność, pozwala podążać własną drogą, a nie tą, którą chcieliby narzucić tobie inni. Generalnie tworzę głębokie więzi z ludźmi, których kocham, ale nauczyłam się pozwalać im odejść, jeśli nie chcą już podążać wspólną ścieżką. Powstrzymywanie siebie lub innych nie jest już częścią mojego sposobu bycia. Życie pokazało, że miałam w tej kwestii rację.


6.I.T.K.: Czy byłabyś w stanie porzucić wszystko, całkowicie podporządkować się mężczyźnie?  Dlaczego jest tyle przemocy wobec kobiet?

G.P.: Nie byłabym do tego zdolna, żeby kochać, nie trzeba ulegać drugiej osobie, bo inaczej to nie miłość, ale zależność, która prowadzi do złych, często niezdrowych więzi. Jeśli miłość sprawia, że się rozwijamy, to oznacza to, że daje nam pełnię i sprawia, że ewoluujemy i stajemy się lepsi. Aby tak się stało, ważne jest, aby przyjąć perspektywę „nas”, uformować siebie jako dwoistość pary i nie tylko myśleć o indywidualnych potrzebach, które są ważne, ale nie mogą być jedynymi potrzebami. W miłości nie ma przemocy, jest tylko akceptacja drugiego człowieka.  Od dłuższego czasu zajmuję się przemocą wobec nieletnich. Każda forma przemocy ma zawsze swoje negatywne podłoże, a mianowicie chęć sprawowania władzy nad innymi.  Mężczyźni molestujący lub gwałcący kobiety chcą w jakiś sposób zawładnąć tą drugą jednostką i to podporządkowanie następuje na siłę, bo nie mają innej broni i nie znają języka uczuć, aby móc żyć usatysfakcjonowani u boku partnerki lub żony.

7. I.T.K.: Jaka jest Twoja największa zaleta i odwrotnie, najgorsza wada?  Czy żyjesz w zgodzie ze sobą?

G.P.: Moją siłą jest to, że jestem hojna i uważna na potrzeby innych, ale mam też w sobie intuicję i dużo ironii. Ironia towarzyszy mi nawet w nieprzyjemnych sytuacjach życiowych.  Mam wiele wad, a jedną z nich jest to, że jestem uparta. Ale niektóre wady są wręcz zaletą, mam na myśli upór, który jest wynikiem determinacji i właśnie ta cecha pozwoliła mi, wraz z siłą woli, osiągnąć wyznaczone cele. Najtrudniej jest zaakceptować siebie ze swoimi pozytywnymi i negatywnymi cechami, na tym polega poszukiwanie osobistej harmonii. Nawet zalety, gdy są przerysowane, stają się wadami i mogą powodować problemy.

8. I.T.K.: Czy uważasz się za spełnioną kobietę, pisarkę i poetkę, która „dotarła na szczyt”, czy nadal szukasz swojej drogi?

G.P.: W swoim życiu zajmowałam się wieloma sprawami, przede wszystkim realizowałam swoje pasje. Już jako dziewczynka starałam się dokonywać wyborów zgodnych z tym, co lubię.  Muszę podziękować moim rodzicom, którzy zawsze mi ufali i wspierali mnie w moich wyborach.  Dla mnie moja praca to ciągły rozwój, nigdy nie przestaję się uczyć. Nie sądzę, że „dotarłam na szczyt”, zawsze czuję, że się rozwijam. Cieszę się z tego, co udało mi się osiągnąć podążając swoją drogą, ale jestem także gotowa na inne możliwe ścieżki, o ile będą one stymulujące i twórcze.

9. I.T.K.: Kończąc naszą rozmowę jednym zdaniem: jakie jest Twoje życiowe credo?

G.P.: Cieszyć się wszystkim, co dało mi życie, kochać i żyć w zgodzie z innymi.

(marzec, 2024)

***

INTERVISTA A GABRIELLA PICERNO: „L’erotismo nelle mie poesie fa parte di me e del mio modo di vivere l’amore.” 
(versione originale in italiano, a cura di Izabella Teresa Kostka )

* Biogram e alcune poesie scelte dell’autrice potete leggere seguendo il link allegato:

https://podtekstkulturalny.wordpress.com/2023/09/26/gabriella-picerno-wybrane-wiersze-milosne/

*

1. I.T.K.: Sei una donna di mille talenti e di tante sfumature: psicologa, pedagogista, consulente in sessuologia ed esperta di problematiche familiari. A tutte queste doti professionali dobbiamo aggiungere anche: autrice di numerosi saggi e poesie, appassionata di pittura e fotografia. Il connubio sorprendente, com’è iniziata la tua avventura con le Muse? Come mai questa scelta?

G.P.: Ho iniziato a scrivere poesie da adolescente, partecipando a qualche concorso letterario. Poi  ho tralasciato  le poesie per dedicarmi, dopo la laurea, alla ricerca psicologica e pedagogica. Questa attività, già presente durante l’Università ha portato ad appassionarmi di saggistica. La mia scrittura infatti nasce proprio con la saggistica. La poesia però è tornata a farsi largo nel 2016 e da lì non ho più smesso di scrivere poesie, perché ci sono emozioni e sentimenti che non posso trattenere e voglio condividere con gli altri.

2. I.T.K.: Tra i tuoi interessi letterari, largo spazio dedichi alle liriche d’amore e, addirittura, alle poesie erotiche. Non temi di essere classificata come „poetessa al femminile di poca sostanza”? Critica letteraria non apprezza molto questo genere di scrittura, considerandolo spesso troppo commerciale e banale. Che ne pensi?


G.P.: Parlare o scrivere d’amore o di sentimenti non credo sia banale. Grandi autori del passato hanno scritto bellissime poesie d’amore. Le mie poesie vengono dal cuore, non potrei scrivere una poesia a tema, non ne sono capace. Può essere che alla critica letteraria siano graditi altri  argomenti poetici, io non scrivo per i critici, ma per esprimermi e per le persone che leggono una poesia e possono ritrovare un simile sentire . Molte mie poesie sono gioiose, invece noto spesso che sono tanto apprezzati i testi dolorosi e tristi. Credo che molto dipenda anche da chi legge e quale è l’animo con cui legge. Sono comunque soddisfatta, molti critici letterari hanno colto bene il senso delle mie poesie e mi hanno premiata più volte. L’ erotismo secondo me è una conquista, vuol dire riuscire a vedere l’amore anche nelle pieghe più sottili dell’essere. Purtroppo ancora esiste un pregiudizio:  socialmente è più accettato un uomo che scrive versi erotici rispetto a una donna. L’erotismo nelle mie poesie fa parte di me e del mio modo di vivere l’amore. Credo che l’erotismo diventa banale, quando è volgare e non aggiunge nulla all’espressione del sentimento che si vuole comunicare.

3. I.T.K.: Sincerità senza peli sulla lingua e senza veli, seconde te esistono ancora gli argomenti tabù? È giusto scrivere e parlare di tutto senza inibizioni?


G.P.: Molti anni fa uno degli argomenti tabù era il sesso, se ne parlava poco. Oggi se ne parla molto, ma non siamo così liberi come si vuol far credere. Ci sono ancora molti retaggi culturali duri a morire, anche se tanta strada è stata fatta. Sembrerà strano, ma credo che oggi un argomento tabù è proprio l’amore, ci si vergogna ancora ad innamorarsi. Soprattutto nel mondo maschile  l’espressione dei sentimenti è spesso difficile. Stiamo continuando ad educare i figli maschi a mostrare la loro “durezza” e non il lato tenero che è insito in ogni essere umano. C’è molta inibizione a parlare di sentimenti, a mostrare e sentire la passione e l’amore, quasi fosse qualcosa per cui vergognarsi. La non espressione dei sentimenti spesso è all’origine di molti conflitti tra le persone oltre che con se stessi.

4. I.T.K.: Ti occupi di problematiche familiari quali separazione e divorzio. Da che cosa è provocata „la crisi della famiglia tradizionale” ai nostri tempi? Tradimenti, incomprensioni, egoismo, crisi economica oppure?


G.P.: La famiglia è tanto cambiata negli ultimi decenni. Molte forme familiari nuove sono una realtà, pensiamo alle famiglie omogenitoriali o a quelle monogenitoriali. Molti anni fa sarebbe stato impensabile, la famiglia tradizionale era quasi la totalità rispetto ad altre forme familiari. L’emancipazione femminile, così come i ruoli intercambiabili tra uomini e donne all’interno dei nuclei familiari, hanno portato ad una maggiore consapevolezza dei propri bisogni, pertanto è più semplice porre fine ad un rapporto che non funziona. Lasciarsi comunque è un atto ancora complicato e complesso, pertanto non c’è da stupirsi se alcune coppie pur non andando d’accordo, continuano a stare insieme, magari a condurre una doppia vita o a crearsi una vita di coppia altrove sperando che questa funzioni. Come si può notare di fronte ai rapporti affettivi spesso è difficile pensare a comportamenti standard, in quanto entrano in gioco molte variabili, personali e sociali.

5.I.T.K.: Parliamo un po’ di Te: avere o essere, apparire o crescere, egocentrismo o altruismo, quali sono valori principali nella tua vita?

G.P.: Più che possedere, mi piace realizzare, costruire e crescere. Per me è importante condividere, non tenere tutto per me, che sia la conoscenza, un sentimento o un bene materiale. Ho sempre puntato sull’essere, perché essere se stessi è una grande conquista di libertà, ti permette di scegliere e di seguire la tua strada e non quello che gli altri vorrebbero per te. In genere stabilisco legami profondi con le persone che amo, ma ho imparato a lasciarle andare se queste non desiderano più percorrere la strada con me. Trattenere non fa più parte del mio modo di essere. Su questo la vita mi ha dato ragione.

6.I.T.K.:  Saresti capace di rinunciare a tutto, di sottometterti completamente ad un uomo? Perché esiste tanta violenza sulle donne?

G.P.: Non ne sarei capace, per amare non è necessario sottomettersi ad un’altra persona, altrimenti non è amore, ma dipendenza che porta a legami sbagliati, spesso malati. Se un amore fa crescere vuol dire che ci dà completezza e ci fa evolvere, diventare migliori. Per far sì che ciò avvenga è importante entrare in un’ottica del “noi”, formarsi come dualità di coppia e non pensare soltanto ai bisogni individuali, che sono importanti, ma non possono essere le uniche necessità. Nell’amore non c’è la violenza, ma l’accoglienza dell’altro/a.
Mi sono occupata a lungo di violenza sui minori. Ogni forma di abuso ha un’origine sempre negativa che è quella di voler esercitare un potere sull’altro. Gli uomini che abusano o violentano le donne vogliono, in qualche modo, avere un possesso di queste ultime e tale possesso avviene con la forza, perché non hanno altre armi e non conoscono il linguaggio dei sentimenti per poter vivere al fianco della loro compagna o donna che sia in modo soddisfacente.

7. I.T.K.: Qual è il tuo pregio più grande e, al contrario, il tuo difetto peggiore? Vivi in armonia con te stessa?

G.P.: Il mio pregio è quello di essere generosa e attenta ai bisogni degli altri, ma sono anche intuitiva e ironica. L’ironia mi accompagna sempre anche nelle situazioni poco piacevoli della vita. Difetti ne ho tanti, uno tra tutti, sono testarda. Ma i difetti sono dei pregi al contrario, voglio dire che la testardaggine è figlia della determinazione e proprio questa caratteristica mi ha permesso insieme alla volontà di raggiungere degli obiettivi.  La cosa più difficile è accettarsi con le proprie caratteristiche positive e negative, in questo sta la ricerca di un’armonia personale. Perché anche i pregi portati all’eccesso diventano un difetto e possono creare problemi.

8. I.T.K.:  Ti consideri una donna realizzata, una scrittrice e poetessa „già arrivata” oppure cerchi ancora la tua strada?

G.P.: Nella mia vita mi sono occupata di molte cose, soprattutto ho seguito le mie passioni, fin da ragazza ho cercato sempre di fare scelte coerenti con ciò che mi piaceva. Devo ringraziare i miei genitori che mi hanno dato sempre fiducia e mi hanno supportato nelle mie scelte. Il mio lavoro è per me una crescita continua, non si finisce mai di imparare. Non credo di essere “arrivata”, mi sento sempre in evoluzione. Sono contenta per ciò che nel mio piccolo sono riuscita a realizzare, ma sono pronta ad altre possibili strade purché siano stimolanti e creative.

9. I.T.K.: Concludendo la nostra conversazione con una frase essenziale: qual è il credo della tua vita?

G.P.: Godere di tutto ciò che la vita mi ha donato, amare e vivere in armonia con gli altri.

(marzo 2024)

***

Gabriella Picerno

ANTONIO BLUNDA „CHCĘ TYLKO CIEBIE” I INNE WIERSZE WYBRANE

Przekład na język polski/ Traduzione in lingua polacca: Izabella Teresa Kostka

***

Antonio Blunda è nato ad Erice (Tp) il 26.02.1972, risiede a Palermo.
Si è laureato in Giurisprudenza ed esercita la professione di avvocato, specializzato in materie civilistiche. È felicemente sposato, e papà di Elena e Ruggero. Ha iniziato a scrivere poesie più o meno all’età di otto anni, ma la sua grande passione per la letteratura è nata durante il liceo classico. Dai trent’anni ha iniziato a scrivere anche racconti e aforismi. Dall’  8.12.2019 fa parte dell’Ordine Monastico Militare dei Templari Federiciani di Palermo.

*

Antonio Blunda urodził się w Erice (Tp) 26.02.1972 i mieszka w Palermo. Ukończył studia prawnicze i praktykę adwokacką ze specjalizacją w sprawach cywilnych. Jest szczęśliwym mężem i ojcem Eleny i Ruggero. Zaczął pisać wiersze w wieku około ośmiu lat, ale jego prawdziwa wielka pasja do literatury zrodziła się dopiero w liceum klasycznym.  Od trzydziestego roku życia zaczął także pisać opowiadania i aforyzmy. Od 08.12.2019 należy do Wojskowego Zakonu Monastycznego Templariuszy w Palermo.


***

DIMMI TI AMO

Dimmi ti amo,
io che quasi non so più dirlo.
Dimmi ti amo,
perché questa casa, per una volta,
non me lo ricorda
perché l’ultimo tramonto
sembra un viaggio narrato
perchè “ti amo”
è qualcosa di immenso
in questo silenzio
che vibra così
dimmi ti amo
e giuro
che avrò contato piano
tutte le rondini.

*

POWIEDZ MI, KOCHAM CIĘ

Powiedz mi, że mnie kochasz,
ja prawie nie wiem jak to powiedzieć.
Powiedz mi kocham cię,
bo ten dom tym razem
mi o tym nie przypomina,
a ostatni zachód słońca
wygląda na opowiedzianą podróż
ponieważ „kocham cię”
to coś bezkresnego
w tej
wibrującej ciszy,
powiedz mi, że mnie kochasz,
a przysięgam,
że powoli policzę
wszystkie jaskółki.

***

IO NON CHIEDO CHE TE
(a mia moglie)


Andiamo per la nostra via,
sospesa nel freddo, e nell’umore sconosciuto della nebbia.
Tu al fianco, il capo reclinato al mio, tenendomi più stretto al braccio.
Che mai può accadere? Ma confessa il mio cuore
che tu possa perderti, e così perdermi anch’io.
Qualcuno da una finestra accesa, ringrazia il bene della notte.
Andiamo per la nostra via,
sospesa nel freddo, nell’umore sconosciuto della nebbia.
Resta con me, per una frazione del tempo, tra le luci effimere.
Io non chiedo che te, oltre i miei passi.
Null’altro, al di là delle stelle.

*

CHCĘ TYLKO CIEBIE
(do mojej żony)


Idziemy wspólną drogą,
zawieszoną w chłodzie i nieznanym nastroju mgły.
Ty u mego boku, pochylona ku mnie,
trzymasz mnie mocno za ramię.
Cóż może się zdarzyć?  Moje serce mówi,
że możesz się zgubić, więc i ja mogę się zagubić.
Ktoś z oświetlonego okna dziękuje za życzliwość nocy.
Idziemy naszą drogą,
zawieszoną w zimnie, w obcym nastroju mgły.
Zostań ze mną przez ułamek czasu, wśród ulotnych świateł.
Chcę tylko Ciebie, poza moimi krokami.
Nic więcej, poza gwiazdami.

***

RUMORE

La vita
è la mia cosa più forte.
È caduta appena
per questo mondo
d’una mia luce breve,
e mi solleva da terra.
La vita è così bella
perché fa un rumore.
Un rumore che conosco
nel fiore dischiuso
nella mano di Dio
nell’amore amato e coincidente
nel cerchio della mia pietà.
Il rumore che conosco di tutti i treni
di tutte le stazioni con gli orologi fermi
di tutti i passanti nel vento.
Questo rumore
che va bene per tutte le stanze,
per le stanze della mia casa
dove, da sempre,
ricordo il rumore.
Il rumore di cui parlo,
il rumore che ti fa sentire le cose
qualcosa già prima
per ogni mia lacrima
perchè ho pianto, in gioventù.
E nel cammino verde
della piccola strada
sento adesso la via
così a metà della mia vita.
Vita, mia vita,
vita mia,
immenso dolcissimo rumore
di tutto il mio vivere.
Rimani ancora qualcosa.
Tu che sei la meravigliosa luce
e la ragione commovente
delle mie farfalle.

*

HAŁAS

Życie
jest dla mnie najważniejszą rzeczą.
Zaledwie spadło
na ten świat
krótkim światłem
i już podnosi mnie z ziemi.
Życie jest takie piękne,
bo hałasuje.
To znany mi zgiełk
w rozwiniętym kwiecie
w ręku Boga
w uwielbianej i przypadkowej miłości
w kręgu mojego współczucia.
Hałas, który znam ze wszystkich pociągów
wszystkich stacji z zatrzymanymi zegarami
wszystkich przechodniów na wietrze.
Ten przyjazny hałas
we wszystkich pomieszczeniach,
w pokojach mego domu,
w którym zawsze
panował zgiełk.
Hałas, o którym mówię,
harmider, który sprawia, że słyszysz różne rzeczy
już wcześniej,
każdą łzę
uronioną w młodości.
I podczas zielonej podróży
mą małą ścieżką
odkrywam teraz drogę,
w połowie mojego życia.
Życie, me życie,
życie moje,
bezkresny słodki dźwięk
całego mego bytu.
Coś jeszcze zostaje.
Ty, która jesteś cudownym światłem
i poruszającym powodem
moich motyli.

***

LA CITTÀ DEGLI ADDII

Ha così vissuto, amore,
la strada
con la sua lucerna.
La via è senza posa.
Da una finestra aperta
un pianoforte
sgomitola – gatti
poi quasi nel vento
il racconto
di questa sera.
Qualcuno dorme,
ma parla il silenzio
e i miei occhi
che non dormono,
che gelano
una fredda meravigliosa saggezza
su questa città
con i suoi addii,
dove s’è fatto un sole,
dove tu dormi, e soffia.
Dove soffia un incendio,
la città.
La strada.
L’immenso.
(Chopin, op. 27 n.2)


*

MIASTO POŻEGNAŃ

Tak żyła, kochanie,
ulica
ze swoją latarnią.
Droga jest nieustająca.
Z otwartego okna
fortepian
rozbudza koty,
a potem z wiatrem
snuje historię
tego wieczoru.
Ktoś śpi
choć przemawia cisza
i moje
bezsenne oczy,
które zachowują
chłodną, cudowną mądrość
tego miasta
i jego pożegnań,
miasta, w którym wschodzi słońce,
w którym śpisz, i wieje.
W którym wieje ogień
na miasto.
Ulicę.
Bezkres.
(Chopin, op. 27 n.2)

ANTONIO BLUNDA

Alberto Baroni „E sgorga il pianto / I płyną łzy” i inne wiersze wybrane

Przekład na język polski/ Traduzione in lingua polacca: Izabella Teresa Kostka

***


Alberto Baroni urodził się w Toskanii w czarującej dolinie Val D’Elsa.  Od najmłodszych lat pod okiem dziadka ze strony ojca (profesora literatury starożytnej), zaczął czytać dzieła wielkich poetów przeszłości i studiować metrykę.  Jego wiersze metryczne oraz te pisane wierszem wolnym, jak i orientalnym, prezentowane są w różnych zbiorach oraz w czterech antologiach zatytułowanych: „Ciężar jaskółek” wyd. L’Inedito Letterario,  „Rezonanse duszy” wyd. N.O.S.M” po zdobyciu  pierwszego miejsca w konkursie Nuovi Occhi sul Mugello, „Kielichy absyntu” wyd. AKDP w styczniu 2022 r. oraz „Ostre kontrasty” wyd. AKDP w kwietniu 2023 r. W listopadzie 2022 r. ponownie na łamach AKDP opublikował książkę „Podręcznik metryki dla samouków – od dzielenia wyrazów do sonetu”, a w styczniu 2024 kolejny podręcznik dla samouków „Jak komponować Haiku”.
Jako autor „Haiku” narodził się i dojrzewał we Włoskim Stowarzyszeniu Haiku, które aż do jego zamknięcia kilka lat temu było najbardziej prestiżową szkołą poezji japońskiej, czerpiącą wiedzę od tak prestiżowych mistrzów, jak: Luca Cenisi i Valeria Simonova Cecon.  Trwają prace nad publikacją pierwszej antologii tej formy poezji japońskiej, znanej obecnie na całym świecie, zatytułowanej: „Haiku – Kwiaty z mojego ogrodu”. Od września 2023 znajduje się w gronie poetów akredytowanych w WikiPoesia i jest częścią Republiki Poetów.

*

Alberto Baroni nasce in Toscana nell’incanto della Val D’Elsa. Fin da piccolo, sotto la guida del nonno paterno (Prof. di lettere antiche), è avviato alla lettura dei componimenti dei grandi poeti del passato e allo studio della metrica. Le sue poesie sia in metrica che in versi liberi, nonché quelle orientali, sono presenti in diverse antologie e in quattro sillogi dal titolo: “Il Peso delle Rondini” editore L’Inedito Letterario – “Risonanze dell’Anima” editore N.O.S.M” a seguito del 1° posto nel concorso Nuovi Occhi sul Mugello – “Calici D’assenzio” edito con AKDP nel gennaio 2022 e “Ferenti Contrasti” edito sempre con AKDP nell’Aprile 2023. Nel Novembre 2022,  sempre con AKDP,  ha pubblicato i libro “ Manuale di metrica per Autodidatti- dalla sillabazione al sonetto” e nel Gennaio 2024  il Manuale per Autodidatti“ Come comporre Haiku”.
Come autore di “Haiku” è nato e maturato nell’Associazione Italiana Haiku che è stata fino alla sua chiusura pochi anni fa, la più prestigiosa scuola di poesia Giapponese, traendo il suo sapere da prestigiosi maestri quali: Luca Cenisi e Valeria Simonova Cecon. Di questa forma di poesia Giapponese, ormai conosciuta in tutto il mondo è in corso la pubblicazione della sua prima silloge dal titolo: ”Haiku – Fiori dal mio Giardino”.
Dal Settembre 2023 è fra i poeti accreditati in WikiPoesia e fa parte della Repubblica dei Poeti.

***


E SGORGA IL PIANTO

Surreali pensieri,
venati di dolore,
s’addensano nel cuore;
sparsa vita di ieri,
pene perse per la via
s’intrecciano di schianto
e nell’aspra anomalia
all’improvviso il pianto.
Svanisce ogni difesa;
nel franare di mura
m’assalgono i miei lutti,
sì che sgomento invoco
chi ho amato e poi perduto
o chi non ho mai avuto.
Inutile la fuga,
lascio scorrere il pianto;
penetrare lo lascio
fra cose immiserite,
nelle mie ferite,
affinché porti via con sé
ogni cosa aliena…
ogni mia pena.

*

I PŁYNĄ ŁZY

Surrealistyczne myśli,
zabarwione bólem,
gromadzą się w sercu;
wczorajsze roztargnione życie,
troski zatracone po drodze
splotły się nagle
i w gorzkiej aberracji
tryskają łzy.
Znika wszelki opór;
wśród walących się ścian
pochłania mnie rozpacz,
tak, przerażony wzywam tego,
którego kochałem, a potem straciłem
lub kogo nigdy nie miałem.
Ucieczka na nic się nie zda,
pozwalam płynąć łzom;
pozwolę im przeniknąć
przez zużyte rzeczy,
przez moje rany,
by zabrały ze sobą
wszystko to, co obce…
cały mój ból.



***



RIBELLIONE

Forte è la paura di perdersi,
di soffrire, di bruciarsi le mani
e poi fallire…
allora meglio rinunciare
alla libera scelta,
meglio lasciarsi trasportare
dalla globale fiumana
fluente in un letto d’algoritmi,
dove, fra normate emozioni
lo spazio è abolito
e velocizzato il tempo.
Sempre più codificato,
il futuro trasporta
senz’etica ogni cosa,
su un piano artificioso
che parla per metafore,
incomprensibili ai più.
Aborrevole è l’innaturale
interagire con la realtà,
che ci vede rassegnare
la nostra umana autonomia
a una stringa di numeri.
Ma io non voglio cedere
l’anima a un algoritmo,
voglio esser libero di scegliere,
voglio esser determinante
e non passivo nel decidere
della vita mia…
e seppur con fede scarna
del mio aldilà.



*

BUNT

Silna jest obawa przed zatraceniem,
cierpieniem, sparzeniem sobie rąk
i przed porażką…
lepiej zrezygnować
z wolnego wyboru,
lepiej dać się ponieść
globalnej powodzi
płynącej w korycie algorytmów,
gdzie wśród kontrolowanych emocji
przestrzeń zanika
i czas przyspiesza.
Coraz bardziej skodyfikowana
przyszłość transportuje
wszystko bez żadnej etyki,
umieszcza to na sztucznym poziomie
mówiącym niezrozumiałymi
dla większości metaforami.
Odrażająca jest nienaturalność
wchodząca w interakcję z rzeczywistością,
oznaczająca rezygnację
z naszej ludzkiej autonomii
poddanej ciągowi liczb.
Nie chcę podporządkować
duszy algorytmowi,
chcę mieć swobodę wyboru,
pragnę determinacji
a nie bierności w podejmowaniu decyzji
dotyczących mojego obecnego życia…
i, choć ze słabą wiarą,
mojego życia pozagrobowego.

***


UN LENTO FIUME DI PAROLE

Ho cantato la primavera
d’aquiloni e di cortili
e l’amore, fiore ridente,
incontrato e perso.
Ho cantato i verdi anni
sparsi di successi
e quelli neri delle mie sconfitte.
Ho cantato tramonti e aurore,
cieli stellati e bruni temporali,
lune piene di speranza
o a volte, lune angoscianti;
ho cantato la vita…
ho cantato la morte.
Un lento fiume di parole
è corso a valle.
Quanto tempo è trascorso?
Solo un attimo par che sia passato!
Ma or quel fiume rinsecchito
è solo foriero di sogni proibiti.
Indecifrabile è l’orizzonte
nascosto da brume di paura
e penso che il mondo sia finito.



*

POWOLNA RZEKA SŁÓW

Wychwalałem wiosnę
latawców oraz dziedzińców
i miłość, uśmiechniętą jak kwiat,
napotkaną i utraconą.
Wyśpiewałem zielone lata
usiane sukcesami
i te czarne pełne porażek.
Śpiewałem o zachodach i wschodach słońca,
o gwiaździstym niebie i mrocznych burzach,
księżycach pełnych nadziei
lub czasami udręczonych;
Śpiewałem o życiu…
śpiewałem o śmierci.
Powolna rzeka słów
spłynęła w dolinę.
Ile czasu minęło?
Wydaje się, że zaledwie chwila!
Teraz ta wyschnięta rzeka
jest zwiastunem zakazanych marzeń.
Horyzont jest nieczytelny
ukryty za mglistą trwogą
i myślę, że świat się skończył.


***

Alberto Baroni

POETYCKI FLASH QUIZ: ANTONELLA LAMANNA „Poeci będą istnieć dopóki jesteśmy z krwi i kości / I poeti ci saranno fino a quando saremo fatti di carne e ossa” (IT – PL)

FLASH QUIZ POETICO / POETYCKI FLASH QUIZ

(cura e traduzione/ redakcja i przekład: Izabella Teresa Kostka)

***

Autorka Antonella Lamanna wychowała się pomiędzy morzem a wzgórzami Amendolara i Roseto Capo Spulico (prowincja miasta Cosenza, Kalabria), cichymi i wspaniałymi wioskami, co z pewnością przyczyniło się do wzrostu jej wrażliwości i predyspozycji do sztuki poetyckiej. Uzyskała dyplom geodety, choć preferowała przedmioty literackie i artystyczne. Mając łagodny i wrażliwy, ale jednocześnie silny charakter, w wieku 20 lat bardzo niechętnie przeprowadziła się do północnych Włoch ze względów zawodowych. Obecnie mieszka w pięknej wiosce Castelvetro di Modena. Odkrywa swoją pasję do poezji zawsze wtedy, gdy szuka sposobu, aby zadedykować słowa miłości swojemu ojcu, który zaczyna poważnie chorować. Niektóre jej wiersze zostały opublikowane w antologiach i w Encyklopedii współczesnych poetów włoskich wyd. Aletti Editore. Zdobyła recenzje do niektórych swoich wierszy oraz opublikowała kilka aforyzmów z wydawnictwem G.C.L. W styczniu 2023 roku opublikowała we współpracy z Amazonem zbiór wierszy zatytułowany „Moje serce jest skrzynią skarbów”. Jest to tomik o różnorodnej tematyce, angażujący czytelnika i zachęcający go do refleksji. W książce tej autorka pragnie podkreślić, że przechowuje ludzi i miejsca ze swojego dzieciństwa i młodości, jak w prawdziwej skrzyni skarbów.

*

L’autrice Antonella Lamanna cresce tra il mare e le colline di Amendolara e di Roseto Capo Spulico (provincia di Cosenza),tranquilli e meravigliosi borghi che sicuramente hanno contribuito alla crescita della sua sensibilità e alla predisposizione all’arte della poesia. Consegue il diploma di geometra anche se predilige le materie letterarie e artistiche. Dal carattere dolce e sensibile, ma forte nello stesso tempo, a malincuore, all’età di 20 anni, per motivi di lavoro, si trasferisce al Nord Italia, e vive attualmente nel bellissimo borgo di Castelvetro di Modena. Scopre di avere la passione per la poesia nel momento in cui cerca un modo per dedicare delle parole d’amore al padre che inizia ad ammalarsi seriamente. Alcune delle sue poesie sono state pubblicate nelle antologie  e sull’Enciclopedia dei Poeti Italiani Contemporanei della Aletti editore . Ha ricevuto la recensione di alcune sue poesie e la pubblicazione di diversi aforismi dalla G.C.L. edizioni. Ha pubblicato, nel gennaio del 2023, con Amazon, la sua raccolta di poesie dal titolo „Il mio cuore è uno scrigno”. Una raccolta di poesie dalle varie tematiche che coinvolgono il lettore invitandolo alla riflessione. In questo libro l’autrice vuole anche sottolineare che conserva persone e luoghi della sua infanzia e giovinezza, proprio come in un vero scrigno.

***


FLASH QUIZ IN TRE PASSI

1° I.T.K.: Secondo Lei, essere un poeta vale qualcosa nel mondo di oggi?

A.L.: Essere un poeta nel mondo di oggi, vale certamente. Il poeta esternando i suoi pensieri e le sue emozioni, trae vantaggio per se, per la propria serenità. Di conseguenza fa del bene anche al lettore che si rivede nella poesia, si confronta proprio come si fa con un’altra persona con cui si apre un dialogo. Inoltre, indipendentemente dal valore, i poeti ci saranno sempre, almeno fino a quando saremo fatti di carne e ossa, con un’anima e delle emozioni.

  1. I.T.K.: Come riaccendere l’interesse per la letteratura tra le giovani generazioni?

A.L.: L’interesse per la letteratura da parte delle nuove generazioni potrebbe rinascere attraverso delle nuove idee, rendendo i ragazzi protagonisti e, soprattutto, iniziando a farla apprezzare dalla tenera età. La scuola non deve arrendersi, deve continuare a proporre la letteratura e la poesia come ha sempre fatto, ma con metodi diversi. Io sono ottimista, torneranno i valori di una volta e così anche la passione per la letteratura.

  1. I.T.K.: Qual è, secondo Lei, il significato dell’arte all’epoca del progresso tecnologico degli ultimi tempi?

A.L.: Negli ultimi tempi l’arte non è più cartacea ma è diventata digitale. Questo potrebbe essere un fatto negativo ma nello stesso tempo positivo, almeno per quanto riguarda l’arte della poesia. Con l’avvento della tecnologia, attraverso soprattutto i social, abbiamo sempre sotto gli occhi e quindi di facile utilizzo ogni forma d’arte. Io, personalmente, sto leggendo più poesie oggi rispetto ad anni fa, quando ancora la tecnologia non aveva preso il sopravvento.

*

FLASH QUIZ W TRZECH KROKACH

1. I.T.K.: Czy Twoim zdaniem bycie poetą jest cokolwiek warte w dzisiejszym świecie?

A.L.: Bycie poetą w dzisiejszym świecie z pewnością ma jeszcze znaczenie. Poeta, wyrażając swoje myśli i emocje, odczuwa korzyści dla siebie, dla własnego spokoju. Wychodzi jednak to na dobre także dla czytelnika, który widzi siebie w wierszu, porównuje się tak samo jak ty do innej osoby, z którą nawiązujesz dialog. Co więcej, niezależnie od ich wartości, poeci zawsze będą istnieć, przynajmniej tak długo, dopóki będziemy z krwi i kości, z duszą i emocjami.

2. I.T.K.: Jak ponownie wskrzesić zainteresowanie literaturą wśród młodszych pokoleń?

A.L.: Zainteresowanie literaturą wśród nowych pokoleń mogłoby się odrodzić dzięki nowym pomysłom, ukazaniu dzieci i młodzieży jako jej bohaterów, a przede wszystkim zaczęciu doceniania jej już od najmłodszych lat. Szkoła nie może się poddawać, musi nadal oferować młodzieży literaturę i poezję, ale czynić to innymi metodami. Jestem optymistką, cenne wartości z przeszłości powrócą, a wraz z nimi pasja do literatury.

3. I.T.K.: Jakie jest Pani zdaniem znaczenie sztuki w dobie postępu technologicznego ostatnich czasów?

A.L.: W ostatnim czasie sztuka nie opiera się już tylko na papierze, lecz stała się cyfrowa. Może to być fakt negatywny, ale jednocześnie pozytywny, przynajmniej jeśli chodzi o sztukę poetycką. Wraz z pojawieniem się technologii, szczególnie za pośrednictwem mediów społecznościowych, mamy zawsze przed oczami każdą formę sztuki i dlatego jest ona łatwo dostępna. Osobiście czytam dziś więcej poezji niż lata temu, kiedy technologia nie była jeszcze tak rozpowszechniona.

(marzo 2024 / marzec 2024)

***


POESIE E AFORISMI / WIERSZE I AFORYZMY

*


IO SONO L’ALBERO E VOI I MIEI FRUTTI

Ci sono alberi che splendono
pur non avendo frutti,
non tutti gli alberi
sono destinati ad avere frutti,
ogni pianta ha la sua natura.
Mi rivolgo al cielo
rendendogli gratitudine
perché con l’aiuto del sole
ha reso possibile
la mia realizzazione
di albero da frutto,
e in quanto tale
mi sento splendida
perché i miei frutti,
rendendomi completa,
hanno accentuato il mio fascino.
Io sono l’albero e voi i miei frutti
e io vi trasmetto con amore
la linfa che possiedo
affinché possiate domani
trasmettere ciò che vi ho donato.
Ho contribuito, così facendo,
a rendere accogliente
e pieno d’amore
il grande giardino nel mondo.

*

JA JESTEM DRZEWEM, A WY TO MOJE OWOCE

Są drzewa, które zachwycają
pomimo braku owoców,
nie wszystkie drzewa
muszą dawać owoce,
każda roślina ma swą naturę.
Zwracam się do nieba
pełna wdzięczności,
gdyż z pomocą słońca
umożliwiło mi stanie się
drzewem owocowym
i jako takie
czuję się wspaniale,
bo moje owoce
uczyniły mnie kompletną
i podkreśliły mój urok.
Jestem drzewem, a wy to moje owoce
i przekazuję Wam z miłością
sok, który posiadam,
abyście mogli jutro
przekazać dalej to, co wam podarowałam.
W ten sposób przyczyniłam się do tego,
by wielki ogród świata
był przytulny
i pełen miłości.

***


L’AUTUNNO DELLA VITA

Com’è triste sapere
che all’autunno della vita
non seguirà mai la primavera.
La speranza che ci sia
sempre qualcosa di magico
ad allietare le giornate di foschia,
sarà l’amara consolazione.
Quando il futuro diventa niente
e il passato diventa tutto,
diventa essenziale
una presenza che sappia
prendersi cura della fragilità,
che accarezzi delicatamente
le membra stanche
e gli umori altalenanti,
qualcuno che
spalanchi le porte alla gioia
e indichi l’uscio alla tristezza,
qualcuno che
conceda di tornare bambini,
qualcuno che
se potesse
farebbe a pezzi il destino.

*

JESIEŃ ŻYCIA

Jakie to smutne wiedzieć,
że po jesieni życia
nigdy nie nadejdzie wiosna.
Nadzieja, że istnieje
zawsze coś magicznego
na poprawę humoru w mgliste dni,
będzie gorzką pociechą.
Kiedy przyszłość staje się niczym,
a przeszłość wszystkim,
niezbędna jest czyjaś
obecność, która potrafi
zaopiekować się nami w słabości,
delikatnie zadba
o zmęczone kończyny
i zmienne nastroje,
potrzebny jest ktoś, kto
otworzy drzwi radości
i wskaże wyjście smutkowi,
ktoś, kto
pozwoli nam ponownie stać się dziećmi,
ktoś, kto
gdyby mógł,
rozerwałby to przeznaczenie na kawałki.

***


TORNEREMO

In questo mondo confezionato
che corre
come un treno vuoto
senza fermarsi mai alle stazioni,
io sono stanca di stare al passo,
voglio fermarmi
e godermi
il colore delle farfalle.
Vi aspetterò
e insieme torneremo
a scrutare il cielo
e a seguire con lo sguardo
le foglie che cadono in autunno.
Torneremo
a sporcarci le mani di farina
e aumenteremo i tempi di lievitazione,
le mamme torneranno
a tenere i figli in braccio
e i figli torneranno a trattenerle.
Forse il mio non è solo un sogno:
torneremo davvero
a scandire il tempo
come fanno gli alberi
che si godono le stagioni.

*

POWRÓCIMY

W tym opakowanym świecie
co pędzi
jak pusty pociąg
bez zatrzymywania się na stacjach,
jestem zmęczona nadążaniem,
chcę się zatrzymać
i cieszyć się
kolorem motyli.
Poczekam na was
i razem będziemy znowu
podziwiać niebo
i podążać spojrzeniem
za spadającymi jesienią liśćmi.
Ponownie
ubrudzimy sobie ręce mąką
i wydłużymy czas wyrabiania zaczynu,
matki będą
trzymać swoje dzieci w ramionach
a dzieci będą je podtrzymywać.
Może nie jest to tylko snem:
naprawdę zaczniemy
znowu odliczać czas
jak drzewa,
które cieszą się porami roku.

***


AFORISMI / AFORYZMY


Divulgando le tue frustrazioni otterrai un fiume in piena: strariperà e difficilmente riuscirai a contenere.

*
Wyjawiając swoje frustracje, doprowadzisz do wylewu rzeki: wystąpi z brzegów i z trudem będziesz w stanie ją powstrzymać.

***


Ci dovremmo almeno provare ad essere come gli alberi: a loro basta poco per dare tanto.

*
Powinniśmy przynajmniej spróbować być jak drzewa: potrzebują niewiele, aby dać dużo.

***


Non ci sarà mai pace nel mondo: certe volte sento la malevolenza fiatare sul collo.

*

Na świecie nigdy nie będzie pokoju: czasami czuję oddech wrogości na szyi.

***


Se abbiamo dei diritti, abbiamo anche il dovere di preservarli.

*

Jeśli mamy prawa, to mamy także obowiązek je chronić.

***


Sarebbe bello se, all’occorrenza, si potesse anestetizzare anche l’anima.

*

Byłoby dobrze, gdyby w razie potrzeby można było również znieczulić duszę.

***


L’amore non conosce rimedi, è una pianta delicata da curare fin dall’inizio, costantemente.

*

Miłość nie zna lekarstw, jest delikatną rośliną, o którą należy dbać od samego początku, nieustannie.

***


Le pene sono per il poeta come fili da ricamo: con consapevolezza le lavora, con colori brillanti le intreccia, poi le chiama poesie.

*

Dla poety smutki są jak nici do haftu: przerabia je świadomie, przeplata jaskrawymi kolorami, a potem nazywa je wierszami.

***

Antonella Lamanna

Giuseppe Modica „Dowolny pociąg” i inne wiersze wybrane

Przekład na język polski/ Traduzionecin lingua polacca Izabella Teresa Kostka


*
Giuseppe Modica urodził się 13 maja 1959 r. w miasteczku Modica (RG). Od 1993 r. brał udział w licznych krajowych i międzynarodowych konkursach poetyckich, podczas których niemal zawsze otrzymywał ważne wyróżnienia i dyplomy. W 1998 roku opublikował zbiór monograficzny pt. „Śpiew Calliope” (wyd. Anselmi-Naples). W 2015 roku potwierdzono publikację tomu „Mistral” (wiersze sześciu autorów), z poświęconą mu częścią (15 poezji) zatytułowaną „Cytra Tamyrisa” (wyd. Aletti – Guidonia Roma). W tym samym roku ukazała się książka monograficzna pt. „Lamenty Erato” (wyd. Aletti – Guidonia Roma). W 2016 roku potwierdzono publikację tomu „Tramoun” (dzieła sześciu autorów), z poświęconą mu częścią (15 wierszy) zatytułowaną „Rapsod i spokój” (wydawnictwo Aletti – Guidonia Roma). W 2017 roku zdobywca (I miejsce) nagrody Grimoaldo I°, umożliwiło mu to wydanie zbioru wierszy „Echa historii” (wydawnictwo Vitale – Sanremo) oraz publikację, będącą nagrodą specjalną przyznaną dzięki wynikowi uzyskanemu w konkursie „Poezja, Sekret Duszy” pt. „Poza cierniami… cisza” (wyd. Vitale – Saremo). W 2019 roku wydał dwa zbiory monograficzne pt. „Śpiew, miłość….i ty”, „Koncentryczne okręgi” (wydawnictwo Vitale – Sanremo); w 2021 trzy kolejne zbiory zatytułowane „Wewnętrzne głosy”, „Księżyc nad dachami” oraz „Niedoskonałości” (wydawnictwo Vitale – Sanremo), które wchodzą w skład serii pięciu zeszytów zawierających wszystkie teksty powstałe w latach 2018-2019. Ponadto jego utwory znalazły się w zbiorze antologii przeznaczonym dla szkół (pięciu współczesnych autorów roku 2021 – odpowiednio 10 tekstów) zatytułowanym „Bruzdy nieskończoności” (wydawnictwo Vitale – Sanremo). W roku 2023 stworzył najnowszy zbiór poezji zatytułowany „Układam sny w cieniu drzewa chleba świętojańskiego” (Serigrafisud Edizioni – Cosenza). W styczniu 2024 roku wydał zbiór fotopoematów (12 tekstów – wydawnictwo Vitale – Sanremo). Jest obecny w wielu antologiach. Brał udział łącznie w 293 konkursach, zdobywając 403 nagrody, w tym:

  • 21 RAZY PIERWSZE MIEJSCE
  • 39 RAZY DRUGIE MIEJSCE
  • 29 RAZY TRZECIE MIEJSCE
  • 8 RAZY CZWARTE MIEJSCE
  • 5 RAZY PIĄTE MIEJSCE
  • 5 RAZY SZÓSTE MIEJSCE
  • 1 RAZY SIÓDME MIEJSCE
  • 5 RAZY ÓSMY MIEJSCE
  • 3 RAZY DZIESIĄTE MIEJSCE

***


MORIRÒ AMOR CANTANDO

Canto al comparir
di stelle,
canto all’udir
dei passi tuoi,
e lo faccio
con lo sguardo perso
sul mare in tempesta.
Immagino note
quando immagino te,
traccio spartiti
senza parole,
scrivo canzoni
col tuo nome
tra le righe.
Tra le stelle
che vedo apparir
e tra le forme
dell’onde schiumose,
srotolo il tempo
tra il frinir
di morenti cicale
e, come lor, morirò
amor cantando.

*

UMRĘ O MIŁOŚCI ŚPIEWAJĄC

Śpiewam, gdy pojawiają się
gwiazdy,
śpiewam, słysząc odgłos
twych kroków
i robię to
ze spojrzeniem zagubionym
na wzburzonym morzu.
Wyobrażam sobie nuty
marząc o Tobie,
piszę partytury
pozbawione słów,
tworzę piosenki
z twym imieniem
pomiędzy wierszami.
Wśród gwiazd,
które widzę
i między kształtami
spienionych fal,
przeżywam czas
wśród ćwierkania
umierających cykad
i tak jak one umrę
o miłości śpiewając.

***


NOTTE VUOTA

Sfuma il giorno tra colori effimeri,
mentre l’eco d’onde
risuona come baci fragorosi.
Nella risacca muore la luce.

Il buio lambisce una sfiorata oscurità,
si impossessa dei respiri del mondo,
ma, come luce di candela sciolta,
si leva ad est una virgola d’argento.

Mill’altre scintille fermano il tempo
in questa notte vuota,
che proverò a colmare di solitudine,
non avendo in tasca altri perché.

*

PUSTA NOC

Dzień blednie wśród ulotnych barw,
a echo fal
dudni jak grzmiące pocałunki.
W odpływie zamiera światło.

Ciemność dotyka bliskiego mroku
bierze w posiadanie oddechy świata,
ale jak światło roztopionej świecy
srebrny przecinek wznosi się na wschodzie.

Tysiąc innych iskier powstrzymuje czas
w tę pustą noc,
którą spróbuję wypełnić samotnością,
nie mając nic innego w kieszeni.

***


STORIA FERITA

Cerco invano passi di chi
respira il mio stesso tempo,
spero di trovarli
sul mio stesso asfalto,
nero, triste, sul quale scorre
un torrente di sangue,
sul quale si spengono respiri,
si contano i lutti,
si stendono teli bianchi;
si, avverto nel mio cuore
le ferite della storia d’Israele.
Soffia il Simùn in Palestina,
cambierà le dune
e forse solo quelle.

*

ZRANIONA HISTORIA

Na próżno szukam kroków tego,
który oddycha mym czasem,
mam nadzieję, że odnajdę je
na moim czarnym, smutnym
asfalcie, po którym
płynie krew,
na którym gasną oddechy,
odlicza się żałobę
i rozkłada białe prześcieradła;
tak, czuję w sercu
rany historii Izraela.
Simun wieje w Palestynie,
przemieni wydmy
i może tylko wydmy.

***


UN TRENO QUALUNQUE

Vorrei salire su un treno qualunque,
vorrei non più recitare,
ma la vergogna è ancor troppa.
Vorrei salire su un treno qualunque
per non sentire i suoi palmi sul viso,
le scuse infondate, inventate,
le grida e gli sputi sull’arreso volto.
Vorrei salire su un treno qualunque
per non sentire i pianti,
per non asciugare lacrime
nella stanza colorata.
Mi chiedo se il mio è amore ancora,
mi chiedo cose che non so spiegare,
mi chiedo se il momento è arrivato
di salire su un treno qualunque.

*

DOWOLNY POCIĄG

Chciałbym wsiąść do dowolnego pociągu,
chciałbym przestać grać,
ale za bardzo się jeszcze wstydzę.
Chciałbym wsiąść do dowolnego pociągu,
żeby nie czuć dłoni na twarzy,
bezpodstawnych, wymyślonych wymówek,
krzyków i plucia na zrezygnowane oblicze.
Chciałbym wsiąść do dowolnego pociągu,
żeby nie słyszeć łkania,
nie osuszać łez
w kolorowym pokoju.
Zastanawiam się, czy to nadal miłość,
zastanawiam się nad rzeczami, których nie potrafię wyjaśnić,
zastanawiam się, czy już nadszedł ten czas,
by wsiąść do dowolnego pociągu.

*

Giuseppe Modica